Makijażysta Adele zdradza, jak namalować idealne czarne kreski
Sekrety mistrza
Skopiowanie idealnych kresek Adele stało się moją urodową obsesją i priorytetem, odkąd po raz pierwszy zobaczyłam teledysk do "Rolling in the deep" (przyznam szczerze, pierwszy album wokalistki jakoś mi umknął, a razem z nim - makijażowe inspiracje). Długo trzeba było czekać, aby Michael Ashton, makijażysta, który od lat współpracuje z Brytyjką, zdradził w końcu, jakim cudem malowane przez niego kreski są tak idealnie proste. Można by się spodziewać, że wzorem internetowych guru od makijażu, Ashton sięga po taśmę klejącą, kartę kredytową czy inny szablon. Tymczasem jego sekretem jest niezwykle pewna ręka, cieniuteńkie pędzle i aż dwa rodzaje eyelinera.
Swoją technikę opisał i pokazał krok po kroku w filmiku wideo opublikowanym na kanale Lisy Eldridge - dyrektor kreatywnej Lancome. Makijażystka przyznała, że często jest proszona o tutorial dotyczący kresek a'la Adele. Ale uważa, że Michael Ashton, który na codzień współpracuje z gwiazdą jest najlepszym ekspertem w tym temacie. Faktycznie, na filmie z jego udziałem narysowanie idealnych, grubych i równych wydaje się pestką.