Małgorzata Domagalik o śmierci Krzysztofa Krawczyka. "Zastanówmy się nad tym zanim będzie za późno"
Małgorzata Domagalik podzieliła się refleksją dotyczącą śmierci Krzysztofa Krawczyka. Piosenkarz zmarł w swoim domu 5 kwietnia, był zakażony koronawirusem. W piątek wrócił do domu, do bliskich, trzy dni później już nie żył.
06.04.2021 14:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Krzysztof Krawczyk spędził w szpitalu niemal dwa tygodnie. Trafił tam z COVID-19. O swojej hospitalizacji powiadomił fanów 23 marca. "Niestety i mnie dopadł COVID" - pisał i dodawał: "muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę". Ze szpitalnego łóżka prosił o modlitwę. "Jak poczuję się lepiej, zaraz się odezwę!" – obiecał.
Krzysztof Krawczyk nie żyje
Jeszcze w sobotę 3 kwietnia Krzysztof Krawczyk informował swoich obserwatorów w mediach społecznościowych, że wrócił do domu po leczeniu. Pisał, że hospitalizacja była efektem zakażenia. Ponownie prosił o modlitwę i dziękował za wszelkie życzenia i dobre słowa. "Nie dajmy się wirusowi" – apelował również.
5 kwietnia, król estrady, przegrał walkę z chorobą. Do informacji o jego śmierci odniosła się Małgorzata Domagalik, dziennikarka i publicystka. "Kilkanaście dni temu pisałam, że Krzysztof trafił z Covidem-19 do szpitala. Czy dziś znowu odezwą się Ci, którzy poddają w wątpliwość pandemię? Zarazę, która odbiera nam bliskich, ale i niszczy miedzy nami poczucie wspólnoty? Zastanówmy się nad tym zanim będzie za późno i odwrotu już nie będzie" – wyznała Domagalik na swoim profilu na Instagramie.
Dziennikarka pożegnała również Krzysztofa Krawczyka. "Odpoczywaj w pokoju" – napisała. Pod jej postem kilka osób poinformowało, że ich bliscy też walczą z koronawirusem. Większość pozostawiła w komentarzach serca, symbolizujące solidarność.
Krzysztof Krawczyk zadebiutował w 1963 r. w zespole Trubadurzy. Karierę solową rozpoczął 10 lat później. W latach 70. wylansował wiele przebojów, m.in. "Jak minął dzień", "Parostatek", "Pamiętam Ciebie z tamtych lat". W 1975 r. otrzymał tytuł Piosenkarza Roku w plebiscycie Klubów Publicystów Estradowych. Trzy lata później zdobył pierwszą nagrodę na festiwalu w Opolu za piosenkę "Pogrążona we śnie Natalia".
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl