Mało znany sposób na usuwanie rys z podłogi. Wystarczy potrzeć
Zarysowania na drewnianej podłodze potrafią przyprawić o zawrót głowy. Wszystko dlatego, że rysy bywają naprawdę widoczne, a ich usunięcie wydaje się niemal niemożliwe. Okazuje się jednak, że pewna influencerka odkryła zaskakującą metodę, jak zrobić to za grosze.
Sprzątanie przynosi czasem prawdziwe wyzwania. Jednym z nich może być usunięcie rys na drewnianej podłodze. Dla wielu osób nie ma nic gorszego niż takie zadrapania – trudne do usunięcia i wyraźnie widoczne. Na szczęście Lindsey Pedey, która prowadzi na Instagramie własny profil o majsterkowaniu, podzieliła się banalną sztuczką, która może sprawić, że w ciągu kilku sekund podłoga będzie wyglądać jak nowa.
Porysowała podłogę. Oto prosty trik
Instagramerka wyznała, że po tym, jak przesuwała meble, zauważyła, że przypadkowo zarysowała podłogę. "Miałem moment (lub dwa) paniki, a potem przypomniałem sobie coś o pocieraniu rysy migdałem" - napisała na nagraniu.
Postanowiła wziąć migdał ze swojej spiżarni, rozłupała go na pół, żeby odsłonić miąższ. Zaczęła pocierać nim rysę, która po kilku sekundach zniknęła. Lindsey była naprawdę oszołomiona. "DZIAŁAŁO. Nadal można bardzo słabo dostrzec zadrapanie, jeśli naprawdę się przyjrzysz, ale mąż tego nie zauważył, więc nazywam to wygraną!" - zaznaczyła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Nasyp na cytrynę i przetrzyj zlew. Będzie lśnił jak nowy
Internauci są zachwyceni. "Zadziałało jak magia"
Jak to możliwe? Okazuje się, że olej z orzecha może wygładzić inne zadrapania i zadrapania. W zależności od koloru drewnianej podłogi można używać różnego rodzaju odmian. "Jeśli masz ciemną podłogę, spróbuj użyć orzecha włoskiego zamiast migdała! Wypróbowałam go na swoim zadrapaniu i zdecydowanie miał ciemniejszy kolor" - podkreśliła i dodała: "Orzechy! Kto o tym wiedział?!".
Komentatorzy byli zachwyceni poradą Lindsey. "Właśnie poszedłem i wypróbowałem to na naszym stole w jadalni i zadziałało jak magia! Dzięki za udostępnienie" - napisał jeden z użytkowników. "Och, muszę tego spróbować! Zrobiłam to samo – podrapałam meble, przesuwając je po podłodze" - czytamy pod opublikowaną rolką.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
