FitnessManuka- najdroższy miód świata

Manuka- najdroższy miód świata

Manuka- najdroższy miód świata
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Choć jego cena zwala z nóg, warto wiedzieć, za co tak naprawdę płacimy. Miód manuka fenomenalnie chroni nas przed zarazkami, działa antybakteryjnie i świetnie wpływa na układ krążenia.

Choć jego cena zwala z nóg, warto wiedzieć, za co tak naprawdę płacimy. Miód manuka fenomenalnie chroni nas przed zarazkami, działa antybakteryjnie i świetnie wpływa na układ krążenia. Warto mieć go w swojej kuchni w okresie przeziębień. Już trzy łyżeczki dziennie wystarczą, by wzmocnić odporność. Produkt powstaje z nektaru zebranego przez pszczoły z kwiatów z krzewu o tej samej nazwie. Roślina ta ma szerokie, zielone liście i drobne białe kwiaty. To one są źródłem drogocennego nektaru. Krzew rośnie głównie w Nowej Zelandii, ale porasta też obszary południowo-wschodniej Australii.

1 / 4

Jakie ma właściwości?

Obraz
© Shutterstock.com

Naukowcy twierdzą, że fenomen specyfiku z Nowej Zelandii tkwi właściwie w jednym składniku, który wyróżnia go na tle zwykłych miodów. To methylglyoxal, naturalny antybiotyk. Choć znajduje się on również w popularnym wielokwiatowym czy lipowym, jest go tam nawet kilkaset razy mniej. W miodach manuka przybiera on najbardziej skoncentrowaną postać, która korzystnie wpływa na nasz organizm. Methylglyoxal działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie. Ta aktywna substancja szczególnie skutecznie rozprawia się gronkowcem złocistym, paciorkowcami, bakteriami E. coli. Jednak główną zaletą miodu, która rozsławiła go na całym świecie, jest jego wpływ na odporność. Zapobiega chorobom, ale też można go stosować przy katarze czy kaszlu, by złagodzić ich objawy. Pomaga rozwiązywać wiele problemów z cerą, jest odpowiedni w diecie kobiet w ciąży i dzieci już od pierwszego roku życia. Poza tym zdrowotną moc miodów z Nowej Zelandii wykorzystuje się w walce z dolegliwościami układu pokarmowego, np. gdy mamy kłopot z trawieniem,
zmagamy się z zespołem jelita drażliwego albo refluksem żołądkowym. Badania donoszą, że manuka to również naturalny probiotyk. Po jego zjedzeniu maleje ilość szkodliwych bakterii w jelitach, a wzrasta liczba tych dobrych, które są niezbędne dla prawidłowej flory bakteryjnej organizmu.

2 / 4

Jak rozpoznać dobry miód?

Obraz
© Shutterstock.com

Gdy okazało się, że miód z Nowej Zelandii bije rekordy popularności, producenci szybko wypuścili na rynek produkty rozcieńczone, o niższej cenie. Lepiej jednak unikać podróbek, bo nie mają nic wspólnego z pełnowartościowym produktem o drogocennych właściwościach. Jakość miodu poznamy po stężeniu methylglyoxalu. Zasada jest prosta. Im jest go więcej, tym miód jest bardziej wartościowy i ma wyższą cenę. Jego ilość można wyczytać z etykiety. Najwyższe jest w miodzie o oznaczeniu MGO 550+ (min. 550mg/kg), a najmniejsze w miodzie z etykietą MGO 30 +. Najlepsze produkty kosztują nawet kilkaset złotych, ale można też dostać takie za kilkadziesiąt złotych.

3 / 4

Magiczna moc w kuchni

Obraz
© Shutterstock.com

W okresie jesienno-zimowych przeziębień warto wspomagać się od środka jedzeniem z dodatkiem słodkiego specyfiku. Ale uwaga. Podobnie jak zwykły miód traci on swoje drogocenne właściwości wysokiej temperaturze (ponad 60 stopni Celsjusza). Dlatego nie dodajemy go np. do gorącej herbaty. Najlepiej łyżeczkę miodu rozpuścić w letniej wodzie i odstawić na noc. Taki napój wypijamy rano zaraz po przebudzeniu. Można również dodać łyżeczkę do owsianki lub koktajlu.

Marta Rowicka/ Kobieta WP

4 / 4

Jeden test i wiesz, że miód jest dobry

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)