Marcin Tyszka pokazał sypialnię. Nie zawsze wygląda tak, jak na Instagramie
Sypialnia Marcina Tyszki to dzieło sztuki. Wszystko starannie dobrane i przemyślane. Można oglądać ją godzinami i analizować każdy element wystroju. Jednak nie zawsze wygląda tak idealnie.
Marcin Tyszka z pewnością zna się na najnowszych trendach. I nie mówimy tylko o modzie. Jego sypialnia wygląda co najmniej luksusowo. Jednak, jak każdy człowiek, znany na całym świecie fotograf potrafi w niej nabałaganić.
Marcin Tyszka pochwalił się sypialnią
Marcin Tyszka na swoim profilu na Instagramie udostępnił dwa zdjęcia sypialni. Jedno z nich zostało opublikowane 4 lata temu na łamach magazynu "Elle Decoration". W pomieszczeniu króluje błękit, biel i srebro. Bogato zdobione lustra, obrazy w białych ramach, szary dywan pod łóżkiem i wszechobecne kwiaty sprawiają, że ogromna przestrzeń jest idealnie zagospodarowana.
Choć na pierwszy rzut oka, może wydawać się, że wszystkiego jest aż za dużo, to każdy element z pewnością był tutaj przemyślany. Ponadto ciekawym akcentem jest stylowa wanna w rogu pomieszczenia.
I z poukładanego wyglądu to by było tyle, bo na drugim zdjęciu Marcin Tyszka pokazał swoją sypialnię w wersji "w trakcie porządków".
"Wywaliłem wszystko z szaf i robię porządki. Niektóre rzeczy musiały tam leżeć z 15 lat. Bardzo dziękuję za wasze rady i kontakty. Nie jestem fanem instagramowych akcji, wolę przekazać coś bezpośrednio konkretnym ludziom, wiedząc, że to się przyda, bez fanfar i nagrywania InstaStories" – napisał i zachęcił swoich obserwatorów, żeby wzięli z niego przykład.
Zobacz także: Viki Gabor o swojej edukacji. "Mam sporo na głowie"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl