GwiazdyMarina ostro zareagowała na nacisk internautów, którzy prosili, żeby pokazała Liama

Marina ostro zareagowała na nacisk internautów, którzy prosili, żeby pokazała Liama

Odkąd Marina Łuczenko i Wojtek Szczęsny zostali rodzicami, ich życie zupełnie się zmieniło.

Marina ostro zareagowała na nacisk internautów, którzy prosili, żeby pokazała Liama
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Aleksandra Hangel

09.08.2018 | aktual.: 10.08.2018 10:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Piosenkarka nie publikuje już na swoich social mediach tylu zdjęć, a jeśli jakimikolwiek się chwali, są one związane z ich synem - Liamem. Ale znani rodzice chronią wizerunek swojego dziecka doskonale, bo nigdy nie pokazali jego twarzy w mediach. Ciekawscy fani bardzo chcieli zobaczyć, jak wygląda, dlatego dopytywali. Ale Marina powiedziała: "dość".

"Dajcie sobie co poniektórzy spokój z pytaniami, dlaczego nie pokazuję twarzy mojego dziecka. Jeżeli komuś trzeba tłumaczyć dlaczego tego nie robię to nie ma sensu nawet wchodzić w dyskusję. Takiego wyboru dokonała większość mam które funkcjonują w świecie medialnym" - napisała piosenkarka pod zdjęciem.

Skomentowała także sztuczne oczekiwania ludzi, wobec których powinna pokazywać, że żyje tak, jak wcześniej i pokazywać swoje życie prywatne. Otóż nie:

"Na całe szczęście dla mnie, jak i dla większości tutaj obecnych mam i nie tylko, jest to oczywiste i nie jest to żadna fanaberia. Nie będę również prowadziła swojego profilu w taki sposób, by ku zadowoleniu nielicznych udawać, że w moim życiu nic się nie zmieniło, bo tak nie jest. Wszystkich nie zadowole, nawet nie probuję. Tak więc przypominam, że obserwowanie tego profilu nie jest obowiązkowe. A Wam kochani dziękuję za wsparcie" - zakończyła post Marina.

Dobrze robi? Czy powinna pokazać twarz dziecka?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (10)