Marsz Równości w Białymstoku. Katarzyna Warnke oburzona słowami parafii
W sobotę przez Białystok po raz pierwszy w historii miasta przeszedł Marsz Równości. Uczestnicy zostali zwyzywani, w powietrzu zaczęły latać jajka, kamienie i petardy, a nawet kostka brukowa. Reakcję jednej z parafii skomentowała Katarzyna Warnke.
22.07.2019 12:04
Marsz Równości w Białymstoku
Marsz Równości w Białymstoku przejdzie do historii nie tylko jako pierwszy w mieście, ale także niezwykle brutalny. Pomimo obecności policji, doszło do kilku przypadków pobicia, w tym 14-latka przy Placu Uniwersyteckim. W tym samym czasie, co Marsz Równości, odbywało ok. 40 kontrimpez, które miały oznaczać sprzeciw wobec "promocji LGBT".
To właśnie do nich odniosła się parafia św. Jadwigi, której słowa skomentowała Katarzyna Warnke. Tamtejsi duchowni podziękowali przeciwnikom marszu za "obronę wartości chrześcijańskich i ogólnoludzkich".
- Składamy wyrazy uznania i podziękowania tym wszystkim, którzy w ostatnim czasie w jakikolwiek sposób włączyli się w obronę wartości chrześcijańskich i ogólnoludzkich, chroniąc nasze miasto, zwłaszcza dzieci i młodzież przed planową demoralizacją i deprawacją. Niech wam Bóg wynagrodzi i błogosławi wszelkie dalsze poczynania - czytamy na stronie parafii.
Katarzyna Warnke komentuje Marsz Równości
Do słów duchownych odniosła się na swoim profilu na Instagramie Katarzyna Warnke.
- To porażające, nazywać takie zachowania, jak w Białymstoku, w trakcie marszu, "obroną wartości chrześcijańskich" - pisze Warnke. - Polski Kościół jest w kryzysie i to bardzo niebezpiecznym. Można się różnić w poglądach, dyskutować, ale odbieranie godności i prawa do bycia sobą, do istnienia, nigdy nie będzie chrześcijańskie. Agresja nie jest postawą chrześcijańską. Kropka - dodaje.
Pobicie 14-latka w Białymstoku
Funkcjonariusze nadal ustalają tożsamość mężczyzny, który jest podejrzewany o pobicie 14-latka w centrum miasta około godziny 14. Policja prosi wszystkie osoby, które mogą pomóc w identyfikacji mężczyzny o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku pod numerem telefonu 85 670 34 20 lub numerem alarmowym 112. Policja zapewnia wszystkim przekazującym informacje anonimowość.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl