Marzenie i realizacja. Sukcesy, które napisało życie
Czy warto podążać za marzeniami? Na początku nic nie zapowiadało sukcesu, ale ciężka praca lub zwrot w życiu bohaterów, o których będzie tu mowa, pomogły im go osiągnąć.
Marc Cuban – od zera do bohatera
Historia Marca Cubana stanowi przykład klasycznej opowieści od pucybuta do milionera, a w tym przypadku bilionera. Cuban to biznesmen, który zaczynał od tego, że w wieku 12 lat sprzedawał worki na śmieci (za każde pudełko płacono trzy dolary). Wszystko po to, żeby kupić wymarzone buty do gry w kosza. Miłość do sportu pozostała – jest właścicielem drużyny koszykarskiej NBA Dallas Maverick. Jego specjalnością są inwestycje w firmy (start-upy), które potem sprzedaje z ogromnym zyskiem. Swoją spółkę Broadcast.com (założoną z kolegą, Toddem Wagnerem) wprowadził na giełdę, a pod koniec lat 90. gigant internetowy Yahoo.com odkupił ją od niego za 5,9 mln dolarów. Cuban jest zdania, że podążanie za pasjami wcale nie wróży sukcesu. Klucz stanowi włożony w to wysiłek.
Airbnb – wszystko zaczęło się od dmuchanych materacy
Serwis Briana Chesky'ego, Joego Gebbii oraz Nathana Blecharczyka jest najbardziej rozpoznawalnym serwisem na świecie, który umożliwia znalezienie, rezerwację i wynajem mieszkań, domów, ba – nawet zamków. Model biznesowy Airbnb wywodzi się z popularnego trendu "sharing economy" (ekonomia dzielenia się) lub "collaborative consumption" (wspólna konsumpcja). To już giganci, którzy plasują się obecnie na liście najbardziej innowacyjnych firm. Wszystko zaczęło się od tego, że postawili prostą stronę, obiecali domowe śniadania i… wynajęli dmuchane materace trzem osobom, które mieszkały u nich przez kilka dni, płacąc 80 dolarów za noc. Dodatkowo Brian i Joe oprowadzali gości po mieście. I to było to. Współlokatorzy nagłośnili swój pomysł, ale potrzebowali kogoś, kto wspomógłby ich finansowo, nadałby biznesowi rozpęd i miałby doświadczenie w IT. W 2008 r. dołączył do nich stary znajomy, Nathan Blecharczyk, który pracował m.in. dla Microsoftu. Panowie zawiązali spółkę i stworzyli portal airbedandbreakfast.com z ofertą wynajmu łóżek ze śniadaniem. Teraz Airbnb to 3 mln ofert, 65 tys. miast, ponad 190 krajów, no i najważniejsze: biznes jest obecnie wart 30 mld dolarów. Jak to zwykle bywa, panowie mają swoich przeciwników – głównie hotelarskie lobby, które jest dotknięte bezpośrednio sukcesem tego biznesu.
Gwyneth Paltrow – nie tylko aktorka
Wszystko zaczęło się od tego, że aktorka chciała uporządkować i podzielić się swoją wiedzą oraz doświadczeniami związanymi z kulinariami, podróżami, jak również odpowiedzieć sobie na wiele pytań, które ją nurtowały. Dzisiaj szczerze przyznaje, że przechodziła w życiu czas przewartościowania, szukała nowego pomysł na siebie i swoją przyszłość. Rozwój własnej platformy biznesowej zbiegł się z problemami w życiu prywatnym. Projekt okazał się ogromnym pocieszeniem w trudnych chwilach po rozstaniu z mężem Chrisem Martinem. To właśnie na łamach Goop ogłosiła oficjalnie rozwód i wytłumaczyła czytelnikom jego powody. Od czego się zaczęło? W 2008 r. zaczął wychodzić sam newsletter, a etapami Goop rozrósł się do rozpoznawalnej internetowej marki. Goop.com to portal lifestylowy dotyczący podróży, kosmetyków, stylu, pracy i wellness. To marka, która tworzy własne perfumy, kosmetyki do codziennej pielęgnacji twarzy czy ubrania i akcesoria często sygnowane nazwiskami znanych projektantów. Co kwartał pojawiła się także wersja papierowa magazynu. Oprócz tego Paltrow wydaje książki kulinarne i prowadzi eventy, opowiadając o swoim stylu życia, dietach i pielęgnacji. Często jest krytykowana za snobizm i tworzenie wyszukanych potrzeb, ale mimo wszystko popularność jej serwisu nie maleje. A ona sama zasiada w jury programu "Planet of the Apps" i doradza Amerykanom, jak stworzyć ze start-upu markę z sukcesem.
Arianna Huffington i The Huffington Post
Arianna to dziennikarka, pisarka i biznesmenka greckiego pochodzenia. Była znana ze swoich konserwatywnych poglądów, ale z czasem zmieniła je na bardziej lewicowe. Jej życie zawodowe nabrało rozpędu po rozstaniu z mężem, amerykańskim kongresmenem Michaelem Huffingtonem. Wykorzystała swoje znajomości, dziennikarskie doświadczenie i w 2005 r. założyła serwis huffingtonpost.com. Treści były początkowo tylko polityczne (lewicowe), aby później serwis rozwinął się w stronę opinii oraz stylu życia. W 2008 r. "The Observer" uznał "HuffPost" za najbardziej wpływowy blogerski serwis na świecie. Natomiast Arianna Huffington była klasyfikowana przez magazyn "Time" na liście 100 najbardziej wpływowych ludzi świata, a przez magazyn "Forbes" na liście 100 najpotężniejszych kobiet. W 2016 roku Huffington ogłosiła odejście z serwisu i powstanie stratupu Thrive Global – dotyczycącego zdrowego stylu życia. Nie rezygnuje też z pisania książek. Również w 2016 r. wydała książkę "The Sleep Revolution", gdzie porusza kwestie snu jako złotego środka, który działa najbardziej pozytywnie na nasze życie.
Anthony Bourdain – do bólu prawdziwy
To historia niepokornego chłopaka, który swoim kucharskim talentem i nonszalancją podbił serca (i podniebienia) wielu osób na świecie. Absolwent kulinarnego Harvardu – Culinary Institute of America – szybko zdobył pracę w Brasserie Les Halles, gdzie został szefem kuchni. Jednak jego trudny charakter i bezkompromisowość na jakiś czas zrzuciły go z piedestału. Do momentu, gdy nie opisał swojej historii w "Kitchen Confidential: Adventures in the Culinary Underbelly" (polski tytuł to "Kill grill: restauracja od kuchni"). Od tej chwili jego kariera ponownie nabrała tempa. Przełom nastąpił, kiedy został dumnym tatą córki – jak sam przyznaje, pożegnał wtedy starego siebie. Bourdain jest prowadzącym programy kulinarno-podróżnicze, był jurorem w brytyjskiej i amerykańskiej edycji programu "The Taste", pisze książki o tematyce kulinarnej, a nawet wystąpił na chwilę w filmie "Big Short", gdzie zagrał samego siebie.
Scott Schuman – od sprzedawcy do uznanego fotografa mody
Ikona stylu i fotografii mody, głównie tej z ulicy. Jego blog, TheSatorialist.com, to piękne fotografie przechodniów na ulicach miast na całym świecie, ale też i biznes. Schuman dorastał w stanie Indiana, gdzie oprócz niego nikt z rówieśników nie interesował się modą. Potem zajmował się marketingiem i sprzedażą ubrań zarówno dużych marek, jak i młodych projektantów. Nigdy nie myślał o sobie jako o fotografie. Przełomem okazały się narodziny jego córki. Zaryzykował, zainwestował w świetny aparat i tak fotografia stała się jego pasją. Zdjęcia Scotta Schumana publikowane były we francuskiej i włoskiej edycji magazynu "Vogue" czy w "GQ", gdzie miał swoją stałą rubrykę. Są wyceniane na kilka tysięcy dolarów. Fotografie tworzą także stałe wystawy w londyńskim Muzeum Wiktorii i Alberta oraz w Metropolitan Museum of Photography w Tokio.
Partnerem artykułu jest Alior Bank