Blisko ludziMax wrzucił wspólne zdjęcie z Dodą. Czy w końcu potwierdzą związek?

Max wrzucił wspólne zdjęcie z Dodą. Czy w końcu potwierdzą związek?

Spekulacje dotyczące rzekomego związku Dody oraz Maxa wciąż nie cichną. Dwójka nadal daje powody ku temu, aby wierzyć, że to coś więcej, niż przyjaźń. Doda kolejny raz zagrała fanom na nosie?

Czy Doda i Max w końcu potwierdzą związek?
Czy Doda i Max w końcu potwierdzą związek?
Źródło zdjęć: © Instagram

31.10.2021 12:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kiedy w social mediach zaczęły pojawiać się ich pierwsze wspólne zdjęcia, Doda zaprzeczała, iż łączy ją z Maxem coś więcej. Sprzeczne informacje, płynące również od samej artystki, sprawiają, że można mieć w głowie niezły zamęt. Ostatnio Rabczewska odegrała z "przyjacielem" scenę zaręczyn, tłumacząc, iż był to żart. Teraz przyszła kolej na Maxa, który wrzucił na Instagram zdjęcie ze znaczącym podpisem. Fotkę udostępniła również sama Doda, dziękując przyjacielowi (?) za miłe słowa.

Max wspiera Dodę na Instagramie

Max wrzucił na Instagram wspólną fotografię w eleganckich strojach z Wielkiej Gali Gwiazd Plejady, którą nieco przerobili w programie graficznym, zmieniając tło. Wierny przyjaciel Dody dodał znaczący podpis.

- Nieważne, co by się działo, to prawdziwa profesjonalistka - pisze Hodges. Oczywiście wokalistka niedługo później wrzuciła zdjęcie na swój profil.

- Jest dla mnie zawsze najlepszym wsparciem! - pisze artystka.

Doda dziękuje Maxowi za wsparcie
Doda dziękuje Maxowi za wsparcie © Instagram | Doda

Przyjaźń czy jednak coś więcej? Internauci nie mają wątpliwości, choć ani Max ani Doda nie wydali żadnego oficjalnego oświadczenia. Pozostaje nam jedynie czekać!

Zachowanie Dody budzi w niektórych fanach niesmak

Część internautów zauważa, że formalnie Doda w dalszym ciągu jest mężatką. Stąd też jej dość jednoznaczne zachowanie wokół Maxa sprawia wrażenie, iż wiele osób widzi w tym pewien podstęp. Wokalistka chce w ten sposób wzbudzić złość w Emilu Stępniu? Obserwatorzy, którzy widzieli odegraną scenkę zaręczyn Rabczewskiej i Maxa twierdzą, że było to dość niestosowne - i jeżeli zaręczyn rzeczywiście nie było - zupełnie zbędne. Artystka ma jednak dość ciągłych komentarzy, dotyczących jej życia prywatnego; w ciągu swojej kariery przeszła wiele miłosnych zawirowań. Wokalistka ma dość "złotych rad", jak powinna żyć - chce w końcu odciąć sprawy prywatne od medialnego szumu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Komentarze (55)