Zdradził ją za pieniądze. Ujawniła, co zrobił przyjaciel rodziny
Lidia Popiel oraz Bogusław Linda od ponad 23 lat tworzą jedną z najbardziej zgodnych par w polskim show-biznesie. Co jakiś czas w mediach pojawiają się jednak informacje o domniemanym romansie aktora. Okazuje się, że wszystko wymyślił ich wspólny przyjaciel. Nie bezinteresownie.
Przed laty wiele mówiło się o związkach Bogusława Lindy. Wydawało się, że u boku Lidii Popiel w końcu znalazł to, czego szukał. Krzywdzące plotki o romansach jednak nie ustały. Co na jego żona? W "Wysokich Obcasach" postanowiła raz na zawsze uciąć ten temat.
Lidia Popiel rozprawiła się z plotkami o romansie męża
Lidia Popiel poznała Bogusława Lindę na planie filmu "Kroll". To była miłość od pierwszego wejrzenia. Modelki nie zniechęciły plotki o licznych romansach aktora, m.in. z Grażyną Szapołowską czy Moniką Jaruzelską.
Wydawać by się mogło, że gwiazdor w końcu ustatkował się u boku Popiel. Niestety informacje o domniemanych zdradach aktora wciąż burzą ich spokój.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jest to bardzo męczące i nieprzyjemne. Dlatego powiedziałam, że jeśli ukaże się jeszcze jeden artykuł na podstawie tego kłamstwa, to idę do adwokata" - napisała modelka.
Okazuje się, że plotki nie wzięły się znikąd. Za wszystkim stał przyjaciel pary.
"Jakiś czas temu nasz przyjaciel zachorował i poszedł do wydawnictwa z wymyśloną historią o mnie i o mężu.(...) Wiedzieliśmy, że jest chory, że jest w trudnej sytuacji, usprawiedliwialiśmy jego zachowanie".
Lidia Popiel wybaczyła zdradę?
Celebryci muszą uważać nie tylko na to, z kim się wiążą, ale również na inne swoje przyjaźnie. Przekonała się o tym Lidia Popiel, której znajomy sprzedał mediom wyssane z palca informacje na temat rzekomej niewierności jej męża.
"Nasz przyjaciel nas zdradził. Przyznaję, bolało, ale wiem, że nie możemy teraz być nieufni wobec wszystkich wokół nas" - zaznaczyła.
Nie ukrywa jednak, że starała się znaleźć rozsądne wyjście z tej dość nieprzyjemnej sytuacji.
"Kluczem jest tutaj wybaczenie. Nie zawsze można zapomnieć bolesną historię, lecz warto ją wybaczyć. I wyciągnąć z niej lekcję" - zaznaczyła Popiel.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl