Meghan Markle i książę Harry przyłapani na spacerze z psami. W oryginalny sposób zakrywają usta i nos
Meghan Markle i książę Harry po tym, jak oficjalnie przestali być wyższymi rangą członkami brytyjskiej rodziny królewskiej, przeprowadzili się do słonecznej Kalifornii. Ostatnio paparazzim udało się sfotografować ich na spacerze z psami. Uwagę przykuwa oryginalny sposób zakrywania twarzy.
Meghan Markle i książę Harry postanowili wyjść na spacer po słonecznym Los Angeles. Zadbali o zakrycie ust i nosów z uwagi na panującą pandemię koronawirusa. Wybrali bawełniane bandamki.
Meghan Markle i książę Harry zakrywają się podczas spaceru
Brytyjskie media obiegły zdjęcia Meghan i Harry'ego spacerujących z psami. Harry prowadził na smyczy czarnego labradora Oza, natomiast Meghan zajmowała się adoptowanym beaglem, Guyem. Para zasłoniła twarze niebieskimi bandankami, dodatkowo księżna miała przy sobie płyn do dezynfekcji. Obydwoje wystąpili w sportowych strojach, mieli na sobie czapki z daszkiem i koszulki polo.
Z uwagi na koronawirusa od początku pobytu w USA Meghan nie odwiedza mamy, która jest w grupie ryzyka. Udziela się natomiast charytatywnie. Jak donosi "Daily Mail", Meghan i Harry rozwożą jedzenie potrzebującym. Dodatkowo księżna wraz z wolontariuszami z Londynu napisała książkę kucharską. Porozumiewali się oczywiście online.
Zobacz także: Smacznego na dobry wieczór! Chlebek bananowy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl