Meghan upomniała Harry'ego. Wszystko nagrały kamery

Książę i księżna Sussex byli jednymi z gości na ślubie wnuczki królowej Elżbiety II. Celujących w nich kamerom nie mogło nic umknąć. Dzisiaj furorę w sieci robi jeden moment, który udowadnia, że Meghan Markle i Harry to ludzie tacy jak wszyscy. Są w sobie na zabój zakochani, ale im też zdarzają się małe sprzeczki.

Na nagraniu widać, jak książę wiercił się na krześle w kaplicy św. Jerzego, gdy jego żona była pochłonięta rozmową z Zarą Tindall. Nagle Harry ją zagadał, ona wymownie na niego spojrzała i dużo gestykulowała, potem wróciła do Zary. On zaś nieco speszony poprawił zaraz marynarkę. "Daily Mail" poprosił specjalistów od czytania z ruchu warg i mowy ciała, by powiedzieli, o co właściwie poszło.

Według eksperta Harry skomentował wygląd kaplicy, mówiąc: "Wszystko jest inaczej". W końcu parę miesięcy wcześniej też brał tam ślub. Meghan odwróciła się w jego stronę i odpowiedziała: "Tak miało być". Z kolei znawca mowy ciała stwierdził, że Harry wyglądał na niepewnego i niespokojnego, a Meghan wręcz przeciwnie. Jego zdaniem, ich interakcja przypominała scenę, w której matka karci dziecko za to, że przeszkadza w rozmowie dorosłych. – Harry podrapał się po brodzie i zacisnął usta niczym chłopczyk, któremu kazano siedzieć spokojnie – stwierdził specjalista.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl