GwiazdyMelania Trump wprowadziła się do Białego Domu. Ucina spekulacje dotyczące kryzysu w jej małżeństwie

Melania Trump wprowadziła się do Białego Domu. Ucina spekulacje dotyczące kryzysu w jej małżeństwie

Pierwsza dama i jej syn Barron Trump właśnie wprowadzili się do Białego Domu. Czy to utnie spekulacje dotyczące problemów w małżeństwie państwa Trumpów? Zwlekanie z przeprowadzką Melania argumentuje edukacją swojego syna. Teraz, kiedy rok szkolny dobiegł końca, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przekroczyła próg prezydenckiej rezydencji.

Melania Trump wprowadziła się do Białego Domu. Ucina spekulacje dotyczące kryzysu w jej małżeństwie
Źródło zdjęć: © Getty Images
Paulina Brzozowska

12.06.2017 | aktual.: 12.06.2017 13:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Odkąd w mediach gruchnęła wieść, że Melania Trump nie wprowadzi się z mężem do Białego Domu, rozpoczęły się spekulacje. Czy to oznacza problemy w ich małżeństwie? Dodając do tego zachowanie pierwszej damy na czerwonym dywanie i odtrącanie ręki Donalda w oficjalnych sytuacjach, mogliśmy mieć podstawy, by twierdzić, że w ich związku dzieje się coś złego.

Obraz
© Getty Images

Okazuje się jednak, że obawy wielbicieli pierwszej pary są zupełnie bezzasadne. Melania wraz z synem Barronem właśnie wprowadziła się do Waszyngtonu i będzie trwać u boku prezydenta podczas całej jego kadencji.

Powodem tak długiego zwlekania z przeprowadzką była bowiem szkoła Barrona. Melanii bardzo zależało na tym, by jej syn nie musiał zmieniać placówki w trakcie roku szkolnego. Dlatego do czerwca mieszkał wraz z matką w ich apartamencie w Nowym Jorku.

Obraz
© Getty Images

Teraz jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby para prezydencka mogła uciąć plotki i pokazać światu swoją zgodność i małżeńską miłość. Czy to oznacza, że Melania wygryzie Ivankę, która od początku prezydentury ojca ma w Białym Domu bardzo wiele do powiedzenia i niemalże przejęła część obowiązków pierwszej damy?

Sytuacja między Trumpami zmienia się jak w kalejdoskopie, dlatego pozostaje nam nic innego, jak czekać na rozwój wydarzeń.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Donald Trumppierwsza damabiały dom
Komentarze (19)