Umierał na jej oczach. Opisała, jak bardzo cierpiał
17 lipca 2025 roku przypada piąta rocznica śmierci Andrzeja Strzeleckiego. Aktor wziął ślub z Joanną Pałucką, koleżanką z branży, z którą łączyła go wyjątkowa nić porozumienia. Niestety los rozdzielił ich, gdy w lipcu 2020 roku Strzelecki przegrał walkę z rakiem. – Diagnoza była dla nas ogromnym ciosem, bo lekarze nie dawali mu żadnych szans – wspominała jego żona.
Andrzej Strzelecki był wybitnym aktorem, reżyserem, satyrykiem i cenionym profesorem akademickim. Widzowie zapamiętali go z ról w takich filmach jak "W pustyni i w puszczy", "Rozmowy nocą" czy "Ostatnie okrążenie". Największą sympatię zdobył dzięki kreacji dra Tadeusza Koziełło-Kozłowskiego w "Klanie". Jego bohater, choć nieco niezdarny, emanował niepowtarzalnym urokiem i serdecznością, stając się prawdziwą ikoną serialu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trojanowska broni "Klanu": "Mamy wiernych fanów, którzy nie odchodzą od telewizora"
Miłość nie zna wieku
Andrzej Strzelecki był szczęśliwie zakochany. Jego druga żona Joanna Pałucka, również aktorka, była od niego młodsza o 10 lat, ale różnica wieku nie miała dla nich większego znaczenia. Poznali się w Teatrze Rampa, gdzie na początku łączyła ich jedynie praca. Z czasem jednak oboje zrozumieli, że między nimi jest coś więcej.
– Czymkolwiek urzekła mnie Joasia, nie żałuję, że mnie... urzekła. (...) Przez wiele sezonów pracowaliśmy razem w teatrze i pewnego dnia nastąpił po prostu tak zwany wypadek przy pracy. Zakochałem się w Joannie bez pamięci, a ona, na szczęście, pozwoliła mi siebie kochać. I tak to już trwa kilkanaście ładnych lat – mówił przed laty w jednym z wywiadów.
Andrzej Strzelecki podkreślał, że to właśnie obecność Joanny dodawała mu sił, pomagała zachować energię, pogodę ducha i młodzieńczy optymizm. Po skończeniu 60 lat żartował: – Kiedy ma się u boku taką kobietę jak Joasia, nie jest trudno wciąż zachowywać młodość. Jej optymizm i energia to dla mnie najlepszy środek odmładzający.
Warto wspomnieć, że przed związkiem z Joanną Pałucką, Andrzej Strzelecki był żonaty z Ewą Czarniecką, znaną scenografką. Z tego małżeństwa miał córkę Joannę. Ich związek jednak nie przetrwał próby czasu i zakończył się rozwodem.
Największe wsparcie w najtrudniejszych chwilach
Andrzej Strzelecki i Joanna Pałucka zbudowali swój związek na miłości i wspólnej pasji do sztuki. Praca na scenie pozwalała im lepiej się rozumieć, co jeszcze bardziej umacniało ich relację. W 2001 roku na świat przyszedł ich syn Antoni, który szybko stał się oczkiem w głowie ojca.
Kiedy u Andrzeja Strzeleckiego zdiagnozowano nieoperacyjnego raka płuc i oskrzeli, jego żona stała się dla niego największym wsparciem. Aktor coraz częściej skarżył się na silne bóle i ogólne osłabienie, a choroba postępowała w błyskawicznym tempie. Joanna Pałucka była przy nim do końca, wspierając go na każdym etapie tej trudnej walki. W jednym z wywiadów opowiedziała, jak cierpiał przez chorobę.
– Mąż odczuwał bóle w różnych częściach ciała, trzęsły mu się ręce. (...) Bóle to wynik rozprzestrzeniającego się raka. Diagnoza to był straszny cios, bo lekarze nie dawali Andrzejowi szans – mówiła Pałucka w rozmowie z "Faktem".
Aktor do samego końca nie tracił nadziei na wyzdrowienie. Choć planowano rozpoczęcie specjalistycznego leczenia w Stanach Zjednoczonych, nie zdążył już z niego skorzystać. Andrzej Strzelecki zmarł 17 lipca 2020 roku. Miał 68 lat.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.