Miała pokazać zdjęcie, na którym wygląda świetnie. Wybrała te z rozstępami
Zobaczcie zdjęcie, które Madalin zgodziła się opublikować w gazecie
Ashley Graham, Iskra Lawrance, Ewa Zakrzewska - modelki plus size w ostatnich latach robią furorę zarówno w sieci, jak i na wybiegach. Nie mają problemu ze swoimi kształtami, są pewne siebie i tą pewnością chcą zarażać młode kobiety. Madalin Giorgettę z pewnością trudno byłoby zaliczyć do grona pań "plus size", jednak są dwie rzeczy, które ją z nimi łączy: krągłe pośladki oraz dystans do siebie.
"Fuj, ohydne"
Dziewczyna podzieliła się w sieci zdjęciem, które miało trafić do wirtualnego kosza. Zamiast tego stało się internetowym viralem, a nawet trafiło do prasy.
"Kiedy moja siostra wykonała to zdjęcie, spojrzałam na nie i stwierdziłam: fuj, ohydne, usuń to natychmiast. Ostatecznie zapomniałam to zrobić i trzymałam na komputerze przez miesiąc. Kiedy jeden z magazynów przeprowadzał ze mną wywiad, załączyłam pięć zdjęć, na których wyglądałam dobrze. Zastanawiałam się, czy wysłać to zdjęcie, bo nie byłam pewna, czy chcę żeby wylądowało we wszystkich kioskach w Australii. W końcu zaryzykowałam i pokazałam je redakcji" - napisała pod postem, który błyskawicznie zebrał ponad 20 tysięcy polubień.
Po prostu ja
"Dziennikarze zdecydowali się wydrukować właśnie to zdjęcie. Teraz widzę je w gazecie i jestem niesamowicie dumna. Pomysleć, że miałam zobaczyć je tylko ja. Bez retuszu, specjalnej pozy, po prostu ja - ogromny kokos i dziwaczny uśmiech” - czytamy we wpisie blogerki.
Na co dzień idealna
Decyzja musiała być dla Madalin tym trudniejsza, że na co dzień pokazuje ona na swoim Instagramie zdjęcia, na których olśniewa seksowną sylwetką.
Z dystansem
400 tysięcy obserwatorów nie może się mylić - ta dziewczyna ma w sobie to "coś"! Dystans do siebie to niewątpliwie, obok świetnej figury i poczucia humoru, jej kolejna zaleta!