Michał Figurski o swojej chorobie. Objawy przypominały grypę
- To nie jest łatwe, leczyć się na oczach całej Polski - mówił podczas programu #dziejesienazywo.
10.11.2016 | aktual.: 04.06.2018 14:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Gdy wybudziłem się ze śpiączki, dostałem tysiące pytań i próśb o porady, jak się leczyć oraz gdzie szukać pomocy. Nagle okazało się, że ja – najbardziej chory człowiek – stałem się ekspertem - wspominał Michał Figurski.
We wrześniu 2015 roku dziennikarz przeszedł udar mózgu, który był powikłaniem cukrzycy typu I. Na początku nic nie wskazywało, że sprawa jest aż tak poważna. Symptomy przypominały zwykłą grypę: bolace stawy, mięśnie, rozkojarzenie i gorączka. Dopiero następnego dnia nastapił paraliż lewej połowy ciała.
Ponad rok od tego momentu Michał Figurski odwiedził studio Wirtualnej Polski, by opowiedzieć o swojej chorobie oraz o tym, w jaki sposób radzi sobie z medialnym szumem. Bo tabloidy chętnie rozpisują się o stanie zdrowia dziennikarza.