Michał Piróg został ojcem. "Możecie mi mówić tato"
Michał Piróg przyznał się do tego, że został ojcem. Tancerz zamieścił na swoim profilu informację o tym, że otrzymał już stosowne dokumenty.
W środę Michał Piróg opublikował na swoich profilu informację, że jego obserwatorzy mogą od teraz mówić do niego "tato". Powodem jest to, że miał właśnie otrzymać dokumenty. Jakie? Tego już nie zdradza. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że chodzi o dokumenty adopcyjne.
"Możecie mi mówić tato... właśnie otrzymałem dokumenty" - pisze Piróg. "Wdech, wydech - wiem, znam zdanie niektórych osób na ten temat. Widzicie, są faktycznie osoby, które sądzą, że inni ludzie kierują się własnym interesem w podejmowaniu przeróżnych decyzji życiowych. Zapewne są i tacy, ale są i ci, którzy myślą w wielu kwestiach nie umysłem, wygodą czy ewentualnym profitem. Są ludzie, którzy kierują się czystą empatią, chęcią pomocy, dania innym lepszego startu, zwykłą może troską... sam nie wiem, staram się nie myśleć za dużo, tylko działać w czystym odruchu serca" - dodaje.
Następnego dnia Piróg opublikował w mediach społecznościowych inną historię. Tym razem opisał życie chłopca, którego rodzice zginęli, a on sam został porzucony. Nie wiadomo, czy to właśnie jego miał na myśli tancerz pisząc o tym, że został tatą, ale jest to prawdopodobne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl