Mieszka w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia. Właśnie skończyła 96 lat

Maria Uljanowna Czała to jedna z osób, które zbuntowały się i wbrew zakazom władzy wróciły na ojczystą ziemię po katastrofie w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Od tego czasu nie opuściła swojego domu. Mówi, że tutaj się urodziła, spędziła większość życia i właśnie w tym miejscu zamierza zostać do swych ostatnich dni.

Pani Maria skończyła 96 latPani Maria skończyła 96 lat
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Maciej Bogaczyk \ Napromieniowani.pl
Zuzanna Sierzputowska

Katastrofa w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej zapisała się w kartach historii jako największa katastrofa w dziejach energetyki jądrowej. 26 kwietnia 1986 roku doszło do eksplozji czwartego reaktora, a do atmosfery dostały się ogromne ilości izotopów promieniotwórczych.

Świat wstrzymał oddech, a tętniące życiem miasto Prypeć oraz teren w promieniu 30 km wyludniły się w wyniku masowo przeprowadzonej ewakuacji. Jednak część mieszkańców postanowiła wrócić do swoich domów wbrew zakazom władzy i promieniowaniu. Nazwano ich samosiołami, czyli samoosiedleńcami, a ich liczbę oszacowano na 1400-3000 osób. Jedną z nich jest Maria Uljanowna.

26 kwietnia 1986 roku zapisał się na kartach historii. To również pamiętna data dla Marii Uljanownej

Dzień po wybuchu reaktora rozpoczęła się przymusowa ewakuacja Prypeci. W przeciągu kolejnych dni szybko zostały podjęte decyzje o ewakuacji terenów w promieniu 30 kilometrów od Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Wtedy jeszcze nikt nie podejrzewał, że powrót do domu będzie się wiązał ze złamaniem prawa.

Jednak dla Marii, która została przymusowo eksmitowana dziewięć dni po katastrofie, powrót na rodzime ziemie nie podlegał dyskusji. Kobieta była wyjątkowo przywiązana do miejsca, gdzie przyszła na świat i to właśnie tutaj postanowiła spędzić całe życie.

2 lutego 2022 roku Maria Uljanowna skończyła 96 lat. Cały czas mieszka w rodzimym domu w Strefie Wykluczenia utworzonej wokół elektrowni jądrowej. Wraz z córką, która nosi to samo imię. Babuszka od 36 lat nie ruszyła się ze swojej posesji - ciągle boi się, że jeśli to zrobi, nie będzie miała do czego wracać.

"Nie zabierajcie mnie! Tu jest czysto, nie ma tu żadnej radiacji" - miała powiedzieć członkom nieformalnej grupy Napromieniowani.pl, którzy regularnie organizują wycieczki do Czarnobyla i okolic.

Katastrofa nie była jedynym tragicznym wydarzeniu w jej życiu

Pani Maria przyszła na świat 2 lutego 1926 roku. Kiedy uczęszczała do szkoły, wybuchła II wojna światowa.

"Jest osobą bardzo rozumną, posiadającą doskonałą pamięć. Pamięta wiersze, których nauczyła się jako dziecko i uwielbia je opowiadać: jeden, drugi, trzeci... Mogłaby bez końca, bo w opuszczonej wiosce rzadko ma okazję, żeby ktoś ją wysłuchał" - czytamy na profilu grupy Napromieniowani.pl na Facebooku.

Osoby, które poznały wyjątkową historię Marii Uljanownej Czały, podkreślają, że nie mała w życiu łatwo. Kiedy nastąpiła okupacja niemiecka, została skierowana do przymusowej pracy w obozie. Uratowali ją ojciec i brat, którzy za wstawienie się za kobietą zostali ukarani. Ojca zamordowano, brata wywieziono, a następnie publicznie powieszono za działanie wraz z organizacjami podziemnymi.

Mimo wszystkich nieszczęść nie zamierzała żegnać się z rodzimą miejscowością i postawiła na swoim.

Z badań przeprowadzonych w 2008 roku na wysiedleńcach, które Tomasz Ilnicki przytacza w książce "Czarnobyl i Fukishima", wynika, że katastrofa w Czarnobylu wyniszczyła głównie psychikę ludzi. Aż 30 proc. ankietowanych straciło chęć do życia, a 45 proc. nie miało zamiaru robić nic, by polepszyć swój byt.

Naukowcy są zdania, że ewakuacja powinna być tymczasowa, a zezwolenie na powrót wraz z instrukcją, jak sobie radzić, i zapewnieniem zgodnej z normami żywności byłoby najkorzystniejszym rozwiązaniem dla wysiedleńców.

Polacy od lat pomagają samosiołom

Napromieniowani.pl tworzą eksploratorzy, fotografowie oraz znawcy Czarnobyla. Nieformalna grupa od 2016 roku organizuje pomoc dla ludzi mieszkających w Strefie Wykluczenia, którą utworzono wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Oprócz przywożenia produktów niezbędnych do życia, starają się im pomóc przy takich czynnościach jak rąbanie drewna, przynoszenie wody ze studni czy przy wykonywaniu drobnych napraw. Przy tym wszystkim poświęcają również swój czas na wysłuchanie życiowych historii mieszkańców tych terenów - praktycznie każda z nich to gotowy scenariusz na poruszający film.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Mieszka w skażonej strefie Czarnobyla. Niezwykła historia 85-latka

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Zjawisko slow fade. Nowy koszmar randkowania w XXI wieku
Zjawisko slow fade. Nowy koszmar randkowania w XXI wieku
Burton i Taylor mieli romans na planie. Skandal wstrząsnął nawet Watykanem
Burton i Taylor mieli romans na planie. Skandal wstrząsnął nawet Watykanem
"Zbudowaliśmy imperium". Wonsowie są małżeństwem niemal pół wieku
"Zbudowaliśmy imperium". Wonsowie są małżeństwem niemal pół wieku
Przed laty jego żona odebrała sobie życie. Goggins opowiedział, co wtedy czuł
Przed laty jego żona odebrała sobie życie. Goggins opowiedział, co wtedy czuł
Kiedyś obciach. Szroeder zdecydowała się na kontrowersyjne kozaki
Kiedyś obciach. Szroeder zdecydowała się na kontrowersyjne kozaki
Dudziak porównywała się z kochanką męża. "Byłam wpatrzona w nią jak w obraz"
Dudziak porównywała się z kochanką męża. "Byłam wpatrzona w nią jak w obraz"
Kobiety częściej tracą przy rozwodzie. Prawniczka mówi, dlaczego
Kobiety częściej tracą przy rozwodzie. Prawniczka mówi, dlaczego
Wydmuchał 2 promile na wizji. Teraz Stockinger zabrał głos w tej sprawie
Wydmuchał 2 promile na wizji. Teraz Stockinger zabrał głos w tej sprawie
Gałęzie od sąsiada "wchodzą" na posesję? Musisz to mieć na uwadze
Gałęzie od sąsiada "wchodzą" na posesję? Musisz to mieć na uwadze
Jerzy Cnota nigdy się nie ożenił. Tak mówił o kobietach
Jerzy Cnota nigdy się nie ożenił. Tak mówił o kobietach
Grał w kultowym serialu z Fronczewskim. Tak wygląda po latach
Grał w kultowym serialu z Fronczewskim. Tak wygląda po latach
Pracowała w sekstelefonie. Mówi o "najfajniejszym" kliencie
Pracowała w sekstelefonie. Mówi o "najfajniejszym" kliencie