Modne usta? Zobacz, jak stosować na co dzień makijażowe nowinki
Makijażowe trendy na pierwszy rzut oka wyglądają dość dziwnie. Intensywne kolory, które trudno dopasować do okazji lub codziennego stylu, oryginalne zestawienia i odważnie umalowane modelki. Jak ugryźć te trendy?
Fioletowe usta – trend 2018
Fiolet nie jest łatwym kolorem, jeśli chodzi o makijaż. Najbardziej znane są w tym kolorze cienie do powiek, ale w tym sezonie wylądował też na ustach. Aby uniknąć zbyt wyrazistego efektu, usta malujemy na kolor modnego ultrafioletu tylko wtedy, kiedy pozostałe elementy makijażu są stonowane i prawie niewidoczne. Szeroka oferta kremowych pomadek pozwoli zainspirować się konkretnym trendem i np. nałożyć lekką warstwę interesującego nas koloru. Jeśli efekt będzie nas zadowalał i będziemy się czuć komfortowo, możemy go wzmocnić kolejną warstwą lub mocniejszym kolorem.
Kolor oczu, włosów i cery jest kluczowy przy doborze kolorowych kosmetyków. Dlatego, zanim skusi cię nowy trend, zastanów się, czy stworzy z twoim typem urody udaną całość. Jeśli chcesz kupić oryginalną szminkę, ale nie masz pewności co do tego, czy dany kolor będzie dla ciebie odpowiedni, sugeruj się poradą sprzedawcy lub prostą skazówką: chłodne odcienie pomadek są wskazane dla chłodniejszych typów urody, a ciepłe dla cieplejszych.
Zamiast kilku dziwnych szminek wybierz dwie
Nietrudno poddać się urokowi kolorowych półek w drogerii. Piękne opakowanie, doskonałe oświetlenie i zdjęcia modelek. Wtedy często wracamy do domu z dziesiątą szminką, której użyjemy raz lub dwa. Ten kosmetyk zużywa się dość wolno, chyba że malujesz usta na intensywny kolor codziennie i często poprawiasz makijaż, ale dla kobiet, które rzadziej malują usta wystarczą... dwie. Jedna szminka lub pomadka do makijażu wieczorowego, czyli najczęściej ciemniejsza, intensywniejsza oraz druga w odcieniu dziennym, do stosowania w dowolnej chwili.
Pełne i kuszące, ale naturalne – najpiękniejsze usta są zdrowe
Jeśli nie botoks, to co? Skuteczne odżywianie i spore ilości balsamów. Dobrze nawilżone usta to naturalna ozdoba kobiety i ponadczasowy trend, także na wiosnę 2018. Przy szybkim tempie życia często zapominamy o tym, że delikatna skóra ust wymaga systematycznej pielęgnacji i stałej ochrony. Jeśli twoje usta mają tendencje do przesuszania, zadbaj o ich ochronę i nawilżanie, a upiększone kolorową szminką będą wyglądać idealnie.
Modne i twarzowe są też cieliste kolory szminek nawiązujące do naturalnych kolorów skóry, czyli tzw. odcienie nude. Odradza się je paniom o bardzo delikatnym, jasnym odcieniu skóry i włosów, ponieważ całość prezentuje się wtedy dość blado. Jeśli nie przepadasz za intensywnymi kolorami szminek, a lubisz połysk, ciekawym akcentem na ustach będzie błyszczyk z drobinkami brokatu.
Przy intensywnym makijażu ust nie zapominaj o najważniejszym: raz na tydzień zastosuj peeling na usta i wtedy nałóż balsam odżywczy. Gładsze, odżywione usta lepiej przyjmą kolor, a makijaż będzie znacznie trwalszy. Spierzchnięte wargi, na które od razu chcemy nałożyć szminkę nie wyglądają korzystnie.
Kolorowe pomieszanie w makijażu ust
Matowe i ciemne pomadki nadal będą modne, z tym że możemy je mieszać techniką ombre z innymi kolorami. Ciekawie będą prezentować się też intensywne odcienie różu i kolory, które połączymy z klasyczną czerwienią. Jak to zrobić? Nakładamy intensywnie czerwoną pomadkę na zewnątrz ust, a na ich środek odrobinę mocniejszego koloru, np. pomarańczowego lub fioletowego.
Duże wyjście i brak pomysłu? Postaw na mocny trend
Większe wyjście daje więcej możliwości, a odważne makijażowe trendy można wtedy nieco oswoić. Klasyczna sukienka lub komplet ze spodniami to dobre tło dla eksperymentów z ciekawymi akcentami makijażu, np. z brokatem.
Ciemniejsze, matowe pomadki były popularne już we wcześniejszych miesiącach, ale czymś nowym będą np. atramentowe usta. Ciemne i intensywne kolory wymagają dużej precyzji malowania, bo nawet delikatne wyjście poza zewnętrzną linię ust wygląda nieestetycznie. Taki makijaż musi być wykonany perfekcyjnie, ale jeśli się postaramy, efekt na pewno będzie zadowalający. Oryginalny kolor można też zobaczyć na sobie w drogerii lub pobawić się w domu paletą kolorowych pomadek.
