Nie rezygnuje z intymności po 80. Mówi, co robi partner
- Grać w tenisa i uprawiać seks można dopóki się można ruszać - wyznała Urszula Dudziak. 82-latka nie boi się mówić o sprawach, o których wiele osób w jej wieku milczy. Bez tabu opowiedziała o swoim życiu intymnym i relacji z ukochanym.
Urszula Dudziak 22 października 2025 roku obchodziła 82. urodziny. To jedna z najbardziej znanych polskich wokalistek jazzowych, której twórczość od lat cieszy się uznaniem w kraju i za granicą. Artystka znana jest nie tylko z muzycznego talentu, ale także z niezwykle otwartego podejścia do życia. Dudziak nie unika trudnych czy kontrowersyjnych tematów i w mediach opowiada wprost o swoim życiu seksualnym i uczuciowym.
"Boguś mnie cudnie pieści"
Urszula Dudziak w 2013 roku poznała Bogdana Tłomińskiego, kapitana żeglugi wielkiej. Ich relacja szybko przerodziła się w miłość. Dwa lata później, w 2015 roku, mężczyzna jej się oświadczył, jednak para do dziś nie zdecydowała się na ślub. Wokalistka wystąpiła ostatnio w podcaście Life No Makeup, gdzie w rozmowie z Małgorzatą Ohme otwarcie poruszyła temat swojego życia seksualnego. Wprost powiedziała, że bliskość i namiętność nie mają wieku. - Ja mówię tak, że grać w tenisa i uprawiać seks można dopóki się można ruszać - wyjawiła Dudziak w wywiadzie.
"The Voice of Poland": Dudziak zaskoczyła Górniak. Wyznanie koleżanki ją zawstydziło
Prowadząca dopytała, czy wokalistka i jej partner wciąż pielęgnują życie intymne. Dudziak nie miała oporów, by opisać, jak wyglądają ich wspólne chwile: - Boguś mnie cudnie pieści i w ogóle on jest taki delikatny (...). Albo jak siedzimy przed telewizorem, to on może dwie godziny mnie drapać po plecach. Wchodzi mi pod koszulkę i ja mówię: "Odepnij mi staniczek". Potem ja go drapię, potem on mi masuje nogi, to potem ja mu nóżki masuję. (...) To jest szczęście, naprawdę - podsumowała wokalistka.
"Atrakcyjne możemy być do setki"
To nie pierwszy raz, kiedy Urszula Dudziak otwarcie mówi o swoim życiu intymnym. Jakiś czas temu w rozmowie z magazynem "Wysokie Obcasy" wyjaśniła, jak podchodzi do kwestii atrakcyjności i kobiecości. - Bo bycie osobą pożądaną jest jakoś podbudowane fizjologią, prawda? Mężczyźni na nas patrzą i mają na nas ochotę, bo jesteśmy młode i piękne i mamy dwadzieścia albo trzydzieści lat. On na nas patrzy, oczy mu płoną i cały aż się trzęsie od erekcji. A potem mamy czterdzieści czy pięćdziesiąt i jakoś robi się słabiej z tym byciem pożądaną. (...) I apeluję, by zamienić pragnienie bycia pożądaną na poczucie bycia atrakcyjną. Bo atrakcyjne możemy być do setki - tłumaczyła Dudziak. Z kolei w 2023 roku w programie "Kulisy sławy" TVN ujawniła, że jest w pełni zadowolona ze swojego życia intymnego. - Dziennikarze czasami mówią: "A jak seks?" A ja mówię - cudny, wspaniały. Kochajmy się, dopóki możemy się ruszać - dodała.
Czytaj także: Tak wygląda jej seks. W tym roku skończy 80 lat
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl