Myszka Minnie ikoną stylu
Za rok skończy 90 lat, choć wcale nie wybiera się na emeryturę. Do jej znaków rozpoznawczych należą: wielka kokarda upięta pomiędzy monstrualnymi uszami oraz krótka sukienka w białe grochy, spod której wystają staromodne majtki przez nasze babcie nazywane "reformami". Właściwie tylko ta część garderoby sugeruje, że Minnie – nieodłączna towarzyszka przygód oraz ukochana myszki Mickey – jest już wiekowa.
Wraz z innymi bohaterami bajek Disneya przez dekady uczestniczyła w dorastaniu kolejnych generacji dzieciaków niezależnie od tego, jaką szerokość geograficzną zamieszkiwały. Z upływem lat Minnie przestała być jedynie uroczą i wesołą myszką zamieszkującą wyobraźnię najmłodszych, stała się jednym z bardziej rozpoznawalnych symboli popkultury. Paradoksalnie w dzisiejszych trzydziestolatkach uruchamia te same pokłady nostalgii za utraconym dzieciństwem, co w ich rodzicach. Choć dla Amerykanów to uczucie ma zapewne nieco inny odcień niż dla Polaków, dla których przez długie lata myszki Mickey i Minnie, podobnie jako Coca-Cola czy Levisy, posiadały status przybyszów z innego, lepszego świata.
Dla małych i dużych
Nie zmienia to faktu, że w czasie, gdy dorastały kolejne pokolenia, coraz więcej dorosłych konsumentów czuło sentyment, gdy w witrynie sklepu, telewizji czy komiksach natknęło się na wizerunek którejś z głównych postaci kreskówek Disneya. Ta fala nostalgii w końcu musiała znaleźć swój wyraz. W ostatnich latach odpowiedziały na nią przede wszystkim marki odzieżowe, wypuszczając na rynek całe kolekcje poświęcone najpopularniejszym bohaterom – przede wszystkim myszkom Mickey i Minnie, kaczorowi Donaldowi czy psu Pluto. W świecie mody szczególne miejsce przypadło właśnie Minnie, która w 2015 roku podczas tygodnia mody w Londynie okrzyknięta została ikoną stylu, otwierając wystawę "Minnie: Style Icon" poświęconą wpływowi, jaki na przestrzeni lat wywarła na przemysł modowy. Do fascynacji jej beztroską naturą i wyczuciem smaku przyznają się gwiazdy takie jak: Lady Gaga, Katy Perry, Victoria Beckham czy Sara Jessica Parker. Jak doszło do tego, że postać jakby nie było drugoplanowa, która przez samego Disneya często przedstawiana była w sposób dość konserwatywny, stała się ikoną mody i symbolem niezależności?
Narodziny gwiazdy
Minnie urodziła się w 1928 roku jako towarzyszka przygód i wybranka serca myszki Mickey. Istnieją dwie wersje tego, jak w głowie Walta Disneya zakiełkował pomysł stworzenia serii kreskówek, których bohaterami byłyby sprytne, bystre i niepozbawione humoru myszki. Według pierwszej z nich rysownik doznał oświecenia podczas długiej podróży pociągiem ze wschodniego wybrzeża Stanów na zachodnie. Druga natomiast sugeruje, że za narodziny kreskówkowych bohaterów odpowiada rzeczywista, oswojona myszka, którą Walt trzymał na swoim biurku w Laugh-O-Gram Studio w Kansas City. Wygląd oraz mimikę i zachowanie ujawniające charakter obydwu myszek Disney doszlifował we współpracy ze swoim przyjacielem, rysownikiem i animatorem Ubem Iwerksem. Tak naprawdę Mickey i Minnie powstały jako konsekwencja konfliktu, jaki toczył się pomiędzy Waltem Disneyem, a zatrudnionym w Universal Studio producentem filmowym Charlesem Mintzem. Kłótnia zakończyła się zerwaniem współpracy. Myszka Mickey zastąpiła więc królika Oswalda, poprzednią gwiazdę, która choć wyszła spod ręki Disney, to prawa do niej należały do studia Universal. Natomiast Minnie pojawiła się w miejsce rzeszy oblubienic niestałego w uczuciach Oswalda. Obydwie myszki zadebiutowały w testowej, sześciominutowej kreskówce "Crazy Plane", a kilka miesięcy później w "Steamboat Willie", która jak na tamte czasy była absolutnym majstersztykiem, jeśli chodzi o łączenie obrazu z dźwiękiem.
Nowoczesna myszka
Postać Minnie wzorowana była na tak zwanych "flapper girls", młodych, nowoczesnych i niezależnych amerykańskich kobietach lat 20., które strojem i zachowaniem stawiały czoło ówczesnym społecznym konwenansom. W pierwszych kreskówkach Minnie zamiast kokardy na głowie ma toczek (niewielki, przypominający pudełko kapelusz) z przyczepionym do niego kwiatkiem. W 1938 roku w jednym z artykułów magazynu "Life" pojawiła się sugestia, że za oszałamiającą popularność toczków odpowiadają nie tyle paryskie domy mody, ile niepozorna myszka. Istotnym atrybutem Minnie były też długie czarne pończochy oraz charakterystyczne czółenka na obcasie. W pierwszych kreskówkach takich jak "Crazy Plane", "The Karnival Kid" czy "The Gallopin' Gaucho" Minnie wciela się w rolę tancerki, barmanki czy dziewczyny opierającej się zalotom natręta. Mickey musi nieustannie zabiegać o jej względy. Wielka popularność dwójki bohaterów zwiększyła apetyt publiczności na nowych bohaterów. Tak na scenie pojawili się marudny Kaczor Donald, pocieszny Pluto czy niezdarny Goofy. W latach 30. jej postać została poddana graficznym i charakterologicznym korektom. Na głowie Minnie pojawiła się słynna kokarda, a sukience domalowano wzór "Polka Dots", czyli białe grochy, podobno inspirowane kolekcją Easy Jersey autorstwa Coco Chanel. Co z kolei zrodziło środowiskowy żart o tym, że jeden z podstawowych wzorów wypromowała nie tyle Coco, ile Minnie. Niestety graficzna świeżość nie szła w parze z retuszem charakteru. Minnie zaczęła pojawiać się rzadziej, a jej rola ograniczała się do bycia bohaterką ratowaną z opresji. Stała się towarzyszką życia Mickey’ego, ale już nie jego przygód.
Minnie – królowa stylu
Na szczęście odsunięcie Minnie na boczny tor nie odbiło się na popularności tej bohaterki. Popkultura, a przede wszystkim jej odbiorcy niezależnie od wieku do dziś pielęgnują wizerunek myszki jako bystrej, zalotnej i zabawnej postaci, która jest taka, jaka chce być, a nie taka, jaką widzą ją inni. Właśnie w ten sposób Minnie pokazana została przez kuratorów londyńskiej wystawy. Jej nowoczesny wizerunek z pewnością wspierają liczne kobiety, które na przestrzeni dekad uczestniczyły w sesjach inspirowanych postacią Minnie, w tym Madonna, Twiggy czy Iman, a w młodszej generacji modelek Georgia Mae Jagger. Sama Minnie co najmniej kilka razy pojawiała się na modowych wybiegach m.in. podczas pokazu marki Lanvin. Z okazji londyńskiej wystawy sukienkę dla niej uszył brytyjski projektant Ashley William. Jej wizerunek, podobnie jak innych bohaterów Disneya, pojawia się na tysiącach oryginalnych bądź stylizowanych na vintage bluz, koszulek, dżinsowych kurtek czy spodni. Ostatnio myszka stała się także bohaterką kolekcji biżuterii dostępnej w salonach marki Apart. Minnie jest vintage’owa, ale w najlepszym tego słowa znaczeniu. Przybywa z przeszłości i ma szansę skraść serca kolejnym pokoleniom.
Partnerem artykułu jest Apart