Na klatce schodowej usłyszał jęki. Widok w mieszkaniu porażał

Dzięki czujności sąsiada 88-letnia kobieta z Połczyna-Zdroju została uratowana. Historia pokazuje, że nigdy nie należy pozostawać obojętnym.

Sąsiad usłyszał wołanie o pomoc na klatce - zdjęcie ilustracyjneSąsiad usłyszał wołanie o pomoc na klatce - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  AFAL

Pan Andrzej Tomaszewski, mieszkaniec Połczyna-Zdroju, usłyszał niepokojące dźwięki dochodzące z mieszkania 88-letniej sąsiadki. - Akurat przed godz. 7 rano wynosiłem śmieci, gdy usłyszałem na klatce schodowej jakieś jęki - mówi w rozmowie z "Faktem".

Uratował 88-letnią sąsiadkę

Początkowo mężczyzna myślał, że to radio. Później zatrzymał się na klatce schodowej jeszcze na chwilę, ale już nic nie usłyszał, więc ruszył w drogę do pracy. Przeczucie jednak kazało mu wrócić i sprawdzić sytuację. Po przystawieniu ucha do drzwi usłyszał ciche wołanie o pomoc.

- Usłyszałem słowo "ratunku" - wspomina pan Andrzej Tomaszewski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ogień odciął im drogę ucieczki. Dramatyczne nagranie z Płocka

Drzwi były zamknięte, więc pobiegł po pomoc na pobliski posterunek policji. Policjanci szybko zareagowali, wzywając straż pożarną i pogotowie. Strażacy sforsowali drzwi i znaleźli 88-latkę w wannie wypełnionej zimną wodą.

Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.

Jak się okazało, kobieta spędziła tam całą noc. Była zbyt osłabiona, by się wydostać - nie miała nawet siły, by zakręcić kran. Ratownicy medyczni zabrali ją do szpitala na obserwację. Sytuacja była poważna, a życie seniorki zagrożone.

Nie przeszedł obojętnie

Dzięki czujności sąsiada pani Leokadia z Połczyna-Zdroju uniknęła tragedii. On skromnie twierdzi, że nie czuje się bohaterem, a jedynie dobrym sąsiadem.

— Taka wzorowa czujność, jaką zaprezentował ten pan, zasługuje na pochwałę i należą mu się szczególne podziękowania. Dzięki temu, że nie przeszedł obok wołania obojętnie, kobiecie można było na czas udzielić właściwej pomocy — informuje podkom. Wiesław Dynek, rzecznik Komendy Policji w Świdwinie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Nie wystawiaj jedzenia na balkon. Skutki mogą być opłakane
Nie wystawiaj jedzenia na balkon. Skutki mogą być opłakane
Gnieżdżą się w części choinek. Ekspertka ostrzega
Gnieżdżą się w części choinek. Ekspertka ostrzega
Szykują ślub. Anita z "ŚOPW" pokazała suknie
Szykują ślub. Anita z "ŚOPW" pokazała suknie
Niezwykła reakcja pasażerki na głośne dziecko. Post jest hitem w sieci
Niezwykła reakcja pasażerki na głośne dziecko. Post jest hitem w sieci
Tak pokazała się na spotkaniu z harcerzami. Kolor to hit sezonu
Tak pokazała się na spotkaniu z harcerzami. Kolor to hit sezonu
Poszła na jarmark w Warszawie. Podsumowała dwoma słowami
Poszła na jarmark w Warszawie. Podsumowała dwoma słowami
Była hitem PRL-u, dziś jemy rzadziej. Opóźnia procesy starzenia
Była hitem PRL-u, dziś jemy rzadziej. Opóźnia procesy starzenia
Schudł 60 kg. Dziennikarz mówi, jak tego dokonał
Schudł 60 kg. Dziennikarz mówi, jak tego dokonał
Romansują w pracy. Detektywka mówi, o co proszą ją małżonkowie
Romansują w pracy. Detektywka mówi, o co proszą ją małżonkowie
Wsyp do zlewu zamiast sody. Odpływ odetka się od razu
Wsyp do zlewu zamiast sody. Odpływ odetka się od razu
"ZUS odmówił mi świadczeń". Mówi, co się stało
"ZUS odmówił mi świadczeń". Mówi, co się stało
Jej syn odebrał sobie życie. Ponad rok później sama zmarła
Jej syn odebrał sobie życie. Ponad rok później sama zmarła
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀