„Na swojej drodze Marysia spotkała anioła”. Łukasz Jakóbiak pomógł samotnej matce
Ponad trzydzieści tysięcy złotych udało się zebrać dzięki wzruszającemu apelowi Łukasza Jakóbiaka. Youtuber postanowił pomóc samotnej matce, którą spotkał przypadkowo na ulicy.
- Stała z puszką po kawie, taką małą. O nic nie prosiła – Łukasz Jakóbiak poczuł, że musi podejść i poznać historię skromnej kobiety, którą minął na jednej z ulic Warszawy. Nie nagabywała, „bił od niej smutek i bezradność”.
Jakóbiak postanowił wysłuchać historii kobiety. „Podchodzę i pytam co tu robi? Łzy zaczynają płynąć jej po policzku. Odpowiada, że zbiera pieniądze dla siebie i syna”. Maria okazała się być samotną matką, ciężko pracującą. Wychowuje syna, dla którego jest w stanie zrobić wszystko. Nawet wyjść na ulicę i prosić obcych o pieniądze.
Ojciec dziecka nie czuje się w obowiązku pomagać, sprowadził na rodzinę komornika. Marysia pracuje w firmie sprzątającej, ale 80 proc. pensji idzie na wynajem kawalerki. Kiedy syn przebywa w szkole, matka może wyjść i prosić o pomoc obcych ludzi.
Łukasz Jakóbiak oddał jej wszystkie pieniądze i postanowił wykorzystać swoją popularność w dobrej wierze: „Pomóżcie mi błagam. Mam jej numer. Czułem od niej coś wyjątkowego. Bardzo chce jej pomóc. Nie odpuszczę. Siedzę w aucie, piszę to i wiem, że z Wami dam radę!”.