Najgorętsi kawalerowie show-biznesu

Magazyn „People” ogłosił listę 10 najgorętszych kawalerów w świecie amerykańskiej rozrywki. Zobacz, kto jest na topie i rozgrzewa obecnie wyobraźnię młodych dziewcząt za oceanem.
Miejsce pierwsze zajmuje Chace Crawford, gwiazda serialu „Plotkara” („Gossip Girl”).

Na drugiej pozycji znalazł się Chris Pine. Zanim zdobył popularność, pojawił się w epizodycznych rolach w znanych serialach ("CSI: Miami", "ER"), zagrał także w „Pamiętniku księżniczki 2: Królewskich zaręczynach”. Pierwszy znaczący sukces na dużym ekranie odniósł dzięki roli kapitana Kirka w nowej wersji „Star Trek”.

„Bycie sławnym w moim wieku jest ekstra” twierdzi 23-letnia gwiazda "Transformers", Shia LaBeouf, który jest na miejscu trzecim na liście.

Adam Lambert (miejsce 4) zajął drugie miejsce w ósmej edycji amerykańskiego „Idola”. Zaraz potem potwierdził plotki, że jest gejem. „Jestem dumny ze swojej seksualności” oświadczył na łamach „Rollin Stone”.

Przy pozycji 5. magazyn trochę oszukiwał – to miejsce przyznał dwóm aktorom, Ryanowi Eggoldowi i Kellanowi Lutzowi. Panowie poznali się na planie nowej odsłony serialu „90210”. Lutz pojawił się także w przeboju ostatnich lat, „Zmierzch”.

Ryan Eggold pojawił się także w takich serialach jak „Dirt”, „Bracia i siostry” i „Ekipa”.

„Król Skorpion”, czyli Dwayne „The Rock” Johnson zajął miejsce 6. Zaczynał jako gwiazda wrestlingu, teraz walczy już tylko na dużym ekranie. W zeszłym roku rozwiódł się z żoną po 11 latach małżeństwa i znów jest do wzięcia.

Brody Jenner, gwiazda serialu „Wzgórza Hollywood”, zajął miejsce siódme.

Na ósmym znalazł się Common, raper i okazjonalnie aktor; ostatnio mogliśmy oglądać go w filmie „Terminator: Ocalenie”.

Taylor Kitsch, znany z „X-Men Geneza: Wolverine”, zajął miejsce dziewiąte.

Ostatnią, dziesiątą pozycję zajął najsłynniejszy wampir ostatnich lat, gwiazda „Zmierzchu”, Robert Pattinson. Aktor przeżywa okres ogromnej popularności, która chwilami staje się niebezpieczna. Kiedy ostatnio w Nowym Jorku zmuszony był uciekać przed tłumem rozhisteryzowanych fanek, o mało nie został przejechany przez taksówkę.