Najpierw okadzała krocze. Teraz radzi, by chodzić na siłownię... w myślach!
Co Miko poleca tym razem?
Iza Miko przypomniała o sobie kontrowersyjnym wideo, w którym kilka dni temu okadzała swoje krocze szałwią w celu "oczyszczenia". Jednak wpis, który polubiło ponad 20 tysięcy użytkowników Instagrama, to tylko preludium do bezcennych porad, udzielanych przez celebrytkę w zakresie zdrowia i samorozwoju.
W głowie
- Jeśli nie możesz dostać się na plażę, zabierz ze sobą plażę. Wszystko jest w twojej głowie. Nie dotarłaś dzisiaj na siłownię? Upewnij się, że spędzasz czas na wyobrażaniu tego sobie. Wierzcie lub nie, nasze ciało nie zna różnicy między tym, co widzimy w naszym umyśle a tym, co jest prawdziwe. To jest całkowicie udowodnione. Możesz utwierdzić się w przekonaniu, że miałaś pełen trening lub relaksujący dzień na plaży i uzyskać takie właśnie efekty! - napisała Iza.
Chciałybyśmy, żeby to była prawda...
Celebrować ciało
Miko niemal pod każdym wrzucanym zdjęciem radzi swoim obserwatorom. Główny postulat: akceptuj swoje ciało.
- Celebruj swoje ciało! Jeśli masz kogoś, kto będzie całować i pielęgnować każdy jego cal, to nawet lepiej! Ale twoja dbałość o zdrowie i całkowita wdzięczność sprawią, że ciało odpowie na każde żądanie, jakie masz! Oznacza to mniej czasu na siłowni i więcej czasu na myślenie o szczęśliwych chwilach - przekonuje celebrytka.
"Paskudne wibracje"
Iza Miko wrzuciła niedawno do sieci krótkie wideo, na którym okadza swoje ciało.
- Czy brałeś dziś prysznic oczyszczający negatywą energię? - pyta obserwatorów. - Nie? Cóż, w takim razie możesz śmierdzieć. Śmierdzieć "paskudnymi wibracjami". Weź trochę szałwii i przeprowadź rytuał oczyszczający. To naprawdę świetnie działa. Jeśli czujesz się fatalnie, powodem może być energia, którą masz wokół siebie i okadzanie może pomóc. Użyjcie tego w miejscach wejść do swojego ciała. Zdecydowanie okadźcie swoją waginę! - radzi.
"Złote" porady
Iza Miko od lat jest zaangażowaną ekolożką. Namawia do oszczędzania wody dość kontrowersyjną metodą sikania pod prysznicem. Aktorka przekonuje, że ten sposób pozwala nie tylko uniknąć spuszczania wody, ale też przy okazji... umyć i odkazić stopy. Niestety chyba nie jesteśmy przekonane do "złotych" porad Izy...