Najsztub odpowiada
Piotr Najsztub
Piotr Najsztub o etyce dziennikarskiej, przeklinaniu Durczoka i rysowaniu portretów...
Najsztub o etyce dziennikarskiej, przeklinaniu Durczoka i rysowaniu portretów...
Ma Pan takich rozmówców, którzy widząc Pana, przechodzą na drugą stronę ulicy?
Piotr Najsztub: "Nawet jeśli w trakcie rozmowy robię przykrość i rozmówca ma poczucie, że krzywdzę go swoimi opiniami, nie robię wywiadów bezosobowych. Wyrażam w nich swoją opinię. Nawet jeśli jestem nieprzyjemny podczas rozmowy, potem rozmówca ma wrażenie, że zachowałem się o tyle uczciwie, że nie wyciągnąłem wyłącznie tych fragmentów, w których daję mu tylko po głowie. W bohaterze nie może być poczucia, że został zmanipulowany. Tak więc nie mam bohaterów, którzy przechodzą na drugą stronę ulicy. Co więcej, mam takich, którzy nie chcą autoryzacji. Jako że mieli już ze mną kontakt wiedzą, że ich nie zrobię w konia."
Rozmawiała Anja Laszuk/mwmedia