Natalia Siwiec pozwoliła córce umyć samochód. Nikt nie myślał o suszy

Susza zmobilizowała wielu Polaków do tego, by oszczędzać wodę. Coraz więcej celebrytów porusza ten temat w swoich mediach społecznościowych i zachęca do tego, by korzystać z wody z rozwagą. Nie wszyscy jednak przejmują się nadchodzącym kataklizmem.

Natalia Siwiec na swoim profilu na Instagramie pokazała, jak jej córka myje samochód. Choć wygląda to uroczo i dziecko z pewnością świetnie się bawiło, taka zabawa nie była obecnie najlepszym pomysłem.

Na najnowszym InstaStory modelki możemy obserwować, jak niespełna 3-letnia córka stoi przed krwistoczerwonym sportowym samochodem Camaro i trzyma w ręku wąż ogrodowy. Auto kosztowało ponad 200 tys. złotych, więc nikogo nie dziwi, że Siwiec nawet w trakcie izolacji dba o swoją zabawkę.

Jednak widzimy, że kiedy córka niepewnie trzyma wąż ogrodowy, rodzice dopingują ją, żeby trysnęła wodą na samochód. Tata pomaga najmłodszej członkini rodziny nacisnąć odpowiedni spust, natomiast mama dopinguje zza ekranu telefonu: "koło myj", "nie lej wody do sąsiadów". Rodziców ta sytuacja bawi równie dobrze, jak córkę.

Tymczasem już na początku kwietnia stan co najmniej 75 rzek w Polsce był obniżony. Eksperci przepowiadają, że może dojść do sytuacji, że niski poziom wody doprowadzi do braku prądu. W wielu studniach już brakuje wody. Teraz bardziej niż zwykle warto zachować rozwagę i zrezygnować z niepotrzebnego zużycia.

Zobacz także: Susza 2020. Rolniczki mówią, co dzieje się obecnie w ich wioskach

Zobacz także: Pyszny przepis na lody bananowe z czekoladą

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl