WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Nawyk ssania u siedmiolatki

Moja córka ma 7 lat jako niemowlę nigdy nie ssała smoczka (wypluwała i nie chciała pić z butelki) od 4 lat nasilił się odruch ssania własnego języka.

Obraz
Źródło zdjęć: © -sxc.hu

Moja córka ma 7 lat jako niemowlę nigdy nie ssała smoczka (wypluwała i nie chciała pić z butelki) od 4 lat nasilił się odruch ssania własnego języka robi to przed zaśnięciem i podczas snu. Byliśmy u psychologa, ale pani powiedziała, żeby to zostawić, z czasem to przejdzie. Córeczka jest bardzo wrażliwym dzieckiem, bardzo łatwo się zniechęca, jeżeli widzi na swojej drodze problemy. Bardzo proszę o informację, czy powinniśmy się tym martwić.

Nie należy się tym problemem zamartwiać. Nie ma powodów do niepokoju. Myślę, że psycholog, z którą rozmawialiście Państwo, miał rację. Problem należy zostawić w spokoju. Nie trzeba się nim denerwować i zdecydowanie nie należy go nagłaśniać. Mała nie powinna przeżywać wstydu, lęku, nie powinno w jej głowie pojawić się poczucie winy, nie powinna myśleć, że to dla niej i dla Państwa jest problem. Bo to przecież nie jest problem. Jest to utrwalony nawyk, wynikający z dużej potrzeby ssania. Może w ten sposób uspokaja małą? Można jedynie zadbać o to, by mała miała jak najwięcej możliwości odreagowywania napięć, by przed snem miała okazję się wybiegać, „wyszaleć”, zgubić nadmiar energii, potem wyciszyć i spokojnie zasypiać, gdy już nadejdzie pora na odpoczynek. Proszę też pamiętać, że dzieci wrażliwe potrzebują szczególnej uwagi, dbałości o zaspokajanie wszystkich potrzeb, os pokój, relaks, odreagowanie drzemiących w nich napięć. Nie wiem, na ile Państwa mała oczekuje od mamy i taty tej uwagi, na ile zależy jej na
tym, by być przytulana, pieszczona, informowana o uczuciach, przekonywana o tym, że jest w życiu mamy i taty bardzo ważna i mama i tata robią wszystko, by była szczęśliwa. Szybkie zniechęcanie, brak wiary w swoje siły, słaba motywacja do wysiłku, nie najwyżej stawiane poprzeczki i nie radzenie sobie z porażkami, nękają wiele maluchów. Trzeba je wzmacniać, pokazując mocne strony, trzeba przekonywać, że są ważne, wspaniałe, wyjątkowo, no i oczywiście bardzo kochane. Pewności siebie uczymy się przez lata. Rozwijając pasje, zainteresowania, robiąc rzeczy, które lubimy, które sprawiają nam satysfakcję. Proszę o tym wszystkim pamiętać, a ssaniem języka nie zamartwiać się. Jeśli mała będzie wzrastała w ciepłej, akceptującej ją atmosferze, z pewnością i ten problem wreszcie zniknie. Tego Państwu i córeczce życzę. robi to przed zaśnięciem i podczas snu. Byliśmy u psychologa, ale pani powiedziała, żeby to zostawić, z czasem to przejdzie. Córeczka jest bardzo wrażliwym dzieckiem, bardzo łatwo się zniechęca, jeżeli
widzi na swojej drodze problemy. Bardzo proszę o informację, czy powinniśmy się tym martwić. Nie należy się tym problemem zamartwiać. Nie ma powodów do niepokoju. Myślę, że psycholog, z którą rozmawialiście Państwo, miał rację. Problem należy zostawić w spokoju. Nie trzeba się nim denerwować i zdecydowanie nie należy go nagłaśniać. Mała nie powinna przeżywać wstydu, lęku, nie powinno w jej głowie pojawić się poczucie winy, nie powinna myśleć, że to dla niej i dla Państwa jest problem. Bo to przecież nie jest problem. Jest to utrwalony nawyk, wynikający z dużej potrzeby ssania. Może w ten sposób uspokaja małą? Można jedynie zadbać o to, by mała miała jak najwięcej możliwości odreagowywania napięć, by przed snem miała okazję się wybiegać, „wyszaleć”, zgubić nadmiar energii, potem wyciszyć i spokojnie zasypiać, gdy już nadejdzie pora na odpoczynek. Proszę też pamiętać, że dzieci wrażliwe potrzebują szczególnej uwagi, dbałości o zaspokajanie wszystkich potrzeb, os pokój, relaks, odreagowanie drzemiących w nich
napięć. Nie wiem, na ile Państwa mała oczekuje od mamy i taty tej uwagi, na ile zależy jej na tym, by być przytulana, pieszczona, informowana o uczuciach, przekonywana o tym, że jest w życiu mamy i taty bardzo ważna i mama i tata robią wszystko, by była szczęśliwa. Szybkie zniechęcanie, brak wiary w swoje siły, słaba motywacja do wysiłku, nie najwyżej stawiane poprzeczki i nie radzenie sobie z porażkami, nękają wiele maluchów. Trzeba je wzmacniać, pokazując mocne strony, trzeba przekonywać, że są ważne, wspaniałe, wyjątkowo, no i oczywiście bardzo kochane. Pewności siebie uczymy się przez lata. Rozwijając pasje, zainteresowania, robiąc rzeczy, które lubimy, które sprawiają nam satysfakcję. Proszę o tym wszystkim pamiętać, a ssaniem języka nie zamartwiać się. Jeśli mała będzie wzrastała w ciepłej, akceptującej ją atmosferze, z pewnością i ten problem wreszcie zniknie. Tego Państwu i córeczce życzę. robi to przed zaśnięciem i podczas snu. Byliśmy u psychologa, ale pani powiedziała, żeby to zostawić, z czasem
to przejdzie. Córeczka jest bardzo wrażliwym dzieckiem, bardzo łatwo się zniechęca, jeżeli widzi na swojej drodze problemy. Bardzo proszę o informację, czy powinniśmy się tym martwić.

Nie należy się tym problemem zamartwiać. Nie ma powodów do niepokoju. Myślę, że psycholog, z którą rozmawialiście Państwo, miał rację. Problem należy zostawić w spokoju. Nie trzeba się nim denerwować i zdecydowanie nie należy go nagłaśniać. Mała nie powinna przeżywać wstydu, lęku, nie powinno w jej głowie pojawić się poczucie winy, nie powinna myśleć, że to dla niej i dla Państwa jest problem. Bo to przecież nie jest problem. Jest to utrwalony nawyk, wynikający z dużej potrzeby ssania. Może w ten sposób uspokaja małą?

Można jedynie zadbać o to, by mała miała jak najwięcej możliwości odreagowywania napięć, by przed snem miała okazję się wybiegać, „wyszaleć”, zgubić nadmiar energii, potem wyciszyć i spokojnie zasypiać, gdy już nadejdzie pora na odpoczynek. Proszę też pamiętać, że dzieci wrażliwe potrzebują szczególnej uwagi, dbałości o zaspokajanie wszystkich potrzeb, os pokój, relaks, odreagowanie drzemiących w nich napięć. Nie wiem, na ile Państwa mała oczekuje od mamy i taty tej uwagi, na ile zależy jej na tym, by być przytulana, pieszczona, informowana o uczuciach, przekonywana o tym, że jest w życiu mamy i taty bardzo ważna i mama i tata robią wszystko, by była szczęśliwa. Szybkie zniechęcanie, brak wiary w swoje siły, słaba motywacja do wysiłku, nie najwyżej stawiane poprzeczki i nie radzenie sobie z porażkami, nękają wiele maluchów. Trzeba je wzmacniać, pokazując mocne strony, trzeba przekonywać, że są ważne, wspaniałe, wyjątkowo, no i oczywiście bardzo kochane. Pewności siebie uczymy się przez lata. Rozwijając
pasje, zainteresowania, robiąc rzeczy, które lubimy, które sprawiają nam satysfakcję. Proszę o tym wszystkim pamiętać, a ssaniem języka nie zamartwiać się. Jeśli mała będzie wzrastała w ciepłej, akceptującej ją atmosferze, z pewnością i ten problem wreszcie zniknie. Tego Państwu i córeczce życzę.

Krystyna Zielińska - psycholog dziecięcy i logopeda

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni