Neony na powiekach: jak wykonać w domu makijaż gwiazd?
Jesteś zmęczona lansowanym przez Kardashianki makijażem w stylu nude? Tęsknisz za dawką koloru, a latem masz ochotę na eksperymenty? Idź śladem gwiazd, które pokochały neonowe kolory na powiekach. Jak zrobić taki makijaż w domu podpowiada Sebastian Gradzik, makijażysta.
Wszechobecne kolory nude, brązy na powiekach, złoto na policzkach, blady róż na ustach. Mam wrażenie, że w makijażu ten trend dominuje od zawsze. Szczególnie upodobały go sobie celebrytki. Dobrze wygląda na zdjęciach, pozwala uzyskać iluzję naturalności (choć nie wiem, czy ktokolwiek uwierzy, że liczący 30 kroków makijaż Kylie Jenner to rzecz naturalna).
Ale od czasu do czasu nawet największe miłośniczki odcieni nude mają ochotę na kolor i szaleństwo. A czy może być coś bardziej ekstrawaganckiego niż neonowy eyeliner, czy powieki w kolorze kanarkowym? Latem taka awangarda jest wyjątkowo mile widziana. Choć gwiazdy przełamują schematy również na czerwonym dywanie i do kolorowej kreski na powiece dokładają jeszcze cień, by uzyskać spektakularny efekt. Jeśli jednak nie czujesz się na siłach od razu eksperymentować z "total-lookiem", Sebstian Gradzik, makijażysta i Senior Artistry Trainer marki Smashbox ma trzy propozycje.
GRUBA KRESKA
"Bardzo efektowna i prosta wersja – kolorowa kreska na górnej powiece. Najlepiej sprawdzi się płynny eyeliner, mocno napigmentowany, o matowym wykończeniu. Kreska powinna być bardzo geometryczna, idealnie równa, więc wymaga to wprawnej ręki lub odrobiny treningu," radzi makijażysta. Kristen Stewart poszła o krok dalej i wybrała supermatową, intensywną biel. Na czerwonym dywanie w Cannes aktorka pojawiła się w ekstrawaganckim makijażu wykonanym przez Beau Nelsona. Makijażysta do białej kreski dołożył maluteńkie cyrkonie i brązowe cienie. Efekt? Bombowy. Choć na co dzień pewnie zrezygnowałybyśmy z doklejanych gadżetów.
KOLOROWY PUNKT
Choć od lat próbujesz, nadal nie opanowałaś techniki malowania kresek? Witaj w klubie. Na szczęście nawet te z nas, które nie mogą się pochwalić zdolnościami manualnymi, mogą wypróbować neonowy trend. "To wersja dla tych kobiet, którym dress code czy osobowość nie pozwalają na neon na całej powiece, a jednocześnie chciałyby spróbować czegoś nowego. Odrobina intensywnego pigmentu w wewnętrznym kąciku oka wygląda świetnie. Przykuwa spojrzenie, jest niebanalna, a jednocześnie dość dyskretna," przekonuje Sebastian Gradzik.
MINI-MAX
Jeśli lubisz podkreślać dolną powiekę kredką, zamień czerń na neon. Linia wodna obrysowana niebieską czy różową kredką będzie wyglądała wyjątkowo świeżo i odrobinę boho. Spojrzenie nabierze głębi, ale nie ryzykujesz, że oko będzie wydawało się mniejsze (co może się zdarzyć, jeśli sięgasz po czarny kajal czy kredkę).
WERSJA COOL
W przypadku neonowego makijażu wyzwaniem nie jest akcent kolorystyczny, a kwestia tego, co zrobić z resztą twarzy. Jeśli do kolorowej kreski dorzucisz jeszcze pomadkę czy intensywny błyszczyk, cienie i mocny rozświetlacz, albo sztuczne rzęsy, zrobi się strasznie tandetnie. "Zasada jest prosta. Do neonowej kreski czy cienia, cała reszta makijażu musi być minimalistyczna. Oczywiście wyrównujemy koloryt twarzy, tuszujemy ewentualne niedoskonałości. Usta powinny być neutralne. Dobrze sprawdzą się pomadki w odcieniu nude, o kremowym czy satynowym wykończeniu. Mocne maty, metaliki czy błysk zostawiamy na inne okazje," przekonuje makijażysta Smashbox.
TREND DLA WSZYSTKICH
Zastanawiam się, czy neonowe powieki to trend dla każdego typu urody i karnacji. "Jasne!" odpowiada Gradzik. "Jeśli masz niedoskonałości, trzeba je zatuszować. Ale już rozszerzone pory, czy przetłuszczająca się cera nie są problemem. Podobnie jak bardzo blada skóra. Powiem wręcz, że wtedy te neony wyglądają najbardziej spektakularnie!" A jeśli masz ochotę pójść śladem Gigi lub Belli Hadid i nałożyć kolorowy cień na całą powiekę, zacznij od brzoskwiniowych i różowych odcieni. Ładnie grają z wakacyjną opalenizną i wybaczają więcej niż kobalt czy kanarkowa zieleń.