Nie planowała kolejnych związków. Wtedy na jej drodze stanął Krzysztof Janczar

Krzysztof Janczar był gwiazdą Teatru Narodowego. Poznał Gabrielę Kownacką przez jej męża, Waldemara, równie utalentowanego aktora. Od razu poczuł, że ma do czynienia z niezwykłą kobietą. Oboje szybko dali się ponieść namiętności. Przez cztery lata byli niemal nierozłączni.

Gabrielę Kownacką i Krzysztofa Janczara połączyło prawdziwe uczucie
Gabrielę Kownacką i Krzysztofa Janczara połączyło prawdziwe uczucie
Źródło zdjęć: © AKPA

Gabriela Kownacka była jedną z najbardziej lubianych i najpiękniejszych polskich aktorek. Sympatię widzów zdobyła rolą Anity w filmie "Hallo szpicbródka". Mówiono, że jest piękna, kobieca oraz niezwykle zgrabna. Nie odmawiano jej także wyrazistego charakteru i poczucia humoru.

"To była bogini, wchodziła na plan i wszyscy byli w nią wpatrzeni" – tak o aktorce mówiła Maryla Rodowicz.

Wokalistka przez lata pracowała z Gabrielą Kownacką na planie "Rodziny zastępczej". Mężczyźni nie mogli oderwać wzroku od Kownackiej. Aktorka zdążyła się do tego przyzwyczaić. "Jestem feministką, która uwielbia mężczyzn" - podkreślała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małżeństwo Gabrieli i Waldemara Kownackich "dopadł kryzys"

W 1975 roku Gabriela Kwasz poślubiła Waldemara Kownackiego. Małżeńska sielanka nie trwała jednak długo. Tuż po powrocie aktorki z urlopu macierzyńskiego do pracy w teatrze Studio, Kownacki poświęcił się całkowicie żeglowaniu. "Brałem np. z teatru urlopy – na rok, na półtora roku – właśnie, żeby popływać. To ważne, żeby nie zwariować na punkcie zarabiania pieniędzy" - mówił w jednym z wywiadów.

Małżonkowie wzięli rozwód po 10 latach wspólnego życia. Po rozstaniu zostali przyjaciółmi, a aktorka nie wróciła do panieńskiego nazwiska. "Oni byli bardzo młodzi, gdy się pobrali, nie znali życia i życie ich rozdzieliło. Po prostu dopadł ich kryzys" - przyznała w rozmowie z Angorą Laura Łącz, przyjaciółka aktorki. Gabriela Kownacka stwierdziła, że już nie wyjdzie drugi raz za mąż. Nie wtedy wiedziała, że na jej drodze stanie niebawem kolejny mężczyzna.

Historia miłości Gabrieli Kownackiej i Krzysztofa Janczara

Gabriela Kownacka poznała Krzysztofa Janczara podczas pracy przy filmie "Spokojne lata" Andrzeja Kotkowskiego. Wtedy nie były jej w głowie romanse. Dopiero co powitała na świecie ukochanego syna, Franciszka. Janczar był zauroczony Kownacką. Zapamiętał, że przyjeżdżała do teatru ubrana w białe futro.

Aktorzy spotkali się ponowie w latach 90. na imprezie w Teatrze Małym. Oboje nie mieli wtedy żadnych zobowiązań. Kownacka czuła się spełnioną kobietą. Najbardziej w życiu liczyło się dla niej macierzyństwo i kariera zawodowa.

"Nie potrzebuję już przeglądać się w czyichś oczach, by szukać potwierdzenia, że ciągle jestem piękna i wartościowa. Nie muszę podobać się wszystkim ani jako aktorka, ani kobieta. To dodaje skrzydeł!" - powiedziała w wywiadzie z tygodnikiem "Na Żywo".

To jednak Gabriela Kownacka rozpoczęła głębszą relację z Krzysztofem Janczarem. "Wyciągnęła do mnie rękę i powiedziała: chodź, pójdziemy sobie na spacer i może na kawę (...) Przemaszerowaliśmy za rękę kilka lat" - wspominał aktor.

Ich romans trwał cztery lata. Przez ten czas byli niemal nierozłączni, choć nie afiszowali się z uczuciami. Nie lubili rozmawiać o prywatnych sprawach z mediami. Janczar podkreślił jednak, że przeżyli razem wiele wspaniałych chwil. Ostatecznie ich związek nie przetrwał próby czasu. Aktor nie miał podobno dobrego kontaktu z synem Kownackiej.

"Nigdy jej nie zapomnę"

Byli partnerzy spotkali się ponownie na planie serialu "Dwie strony medalu". Gabriela Kownacka przechodziła wówczas trudną walkę z rakiem piersi. Niechętnie mówiła o chorobie. Przez długi czas była dla niej tematem tabu. Mimo tragedii, jaka naznaczyła jej życie, Kownacka starała się odmienić swój los. Chciała zacząć nowy rozdział i zająć się na poważnie reżyserią. Nie było jej dane spełnić marzeń. Zmarła 30 listopada 2010 roku.

Do ostatnich chwil aktorką zajmował się jej były mąż, Waldemar Kownacki i syn Franciszek. Śmierć Gabrieli Kownackiej głęboko poruszyła Krzysztofa Janczara. "Byłem na pogrzebie. Pochyliłem się nad grobem, zostawiłem kwiatek. Nigdy jej nie zapomnę" - wyznał po jej śmierci.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
gabriela kownackaKrzysztof Janczarromans

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (35)