Na jej widok wpadał w szał. Gabriela Kownacka podpadła znanemu aktorowi
12 lat temu pożegnaliśmy wybitną i uwielbianą przez miliony polską aktorkę, Gabrielę Kownacką. Przed śmiercią wyjawiła, że jej początki pracy zawodowej nie były łatwe. Zdradziła, z czym musiała się mierzyć, gdy stanęła przed okiem kamery po raz pierwszy.
Gabriela Kownacka zmarła w 2010 roku po długiej walce z nowotworem. Choć aktorka raz wygrała nierówne zmagania z chorobą, niestety nawrót okazał się ponad jej siły. Kownacka zapadła w pamięci wielu widzów, którzy mogą kojarzyć ją z ról w kultowych filmach oraz serialach.
Pierwsza rola Gabrieli Kownackiej
Gabriela Kownacka zasłynęła rolą Zosi w "Weselu" Andrzeja Wajdy. Gwiazda po latach wspomniała pracę na planie u cenionego reżysera. Padły szczere słowa.
- Kompletnie niczego nie umiałam. Ale to niczego… A pan Wajda nie jest reżyserem cierpliwym. Niespecjalnie też lubi pracować z młodymi ludźmi. W związku z tym, przy piątej czy szóstej próbie wyciągnięcia ze mnie czegokolwiek, przekazywał mnie drugiemu reżyserowi - wyznała aktorka podczas rozmowy z Radiową Trójką.
Praca Gabrieli Kownackiej na pierwszy rzut oka nie spodobała się również Wojciechowi Pszoniakowi, który twierdził, że przy tak niedoświadczonej aktorce nie może w pełni rozwinąć swojego warsztatu. Co więcej, na planie zamiast jej imienia nazywał ją "blondyneczką".
- Wpadał w szał, ponieważ nie był w stanie, tak uważał, zagrać swojej roli dobrze, jeżeli Zosia będzie tak beznadziejna jak ja - wspominała Gabriela Kownacka podczas tworzenia swojej autobiografii.
Ponowne spotkanie
Gabriela Kownacka i Wojciech Pszoniak spotkali się później na planie "Skazanego". Po niedługim czasie ich kiepska relacja diametralnie się zmieniła.
- Jak się dowiedział, że jestem na zdjęciach próbnych, to zaczął krzyczeć, że on zagra tylko pod warunkiem, że nie zagra "ta" aktorka. Tymczasem Trzos-Rastawiecki mnie zaangażował i zagrałam u boku Wojtka. Tak od drugiego, trzeciego dnia zdjęciowego już nie wzdrygał się na mój widok. A potem zostaliśmy wielkimi przyjaciółmi - zakończyła Gabriela Kownacka.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl