Intymna przypadłość młodych kobiet. Cierpią na wulwodynię
Ostatnie fashion weeki utwierdziły nas w przekonaniu, że obcisłe jeansy ponownie wracają do łask. Niestety badania naukowe dowodzą, że noszenie ciasnych spodni czy depilacja okolic intymnych zwiększają ryzyko wulwodynii. Czym jest ten intymny problem?
13.03.2024 | aktual.: 13.03.2024 21:48
Wiele mówi się o higienie miejsc intymnych. Naukowcy ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Bostońskiego postanowili sprawdzić zależność między depilacją a noszeniem obcisłych ubrań. Wnioski, do których doszli, mogą zmartwić.
Jak rozpoznać wulwodynię?
Wulwodynia to choroba przewlekła, która dotyka kobiety. Wiąże się z ciągłym bólem w okolicach sromu, który może trwać przez ponad trzy miesiące. Zdarza się jednak, że niektóre z nas odczuwają dyskomfort podczas konkretnych sytuacji, dlatego wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, że również mierzy się z tą przypadłością.
Trudno jest wskazać jej jedną konkretną przyczynę. Może się na nią bowiem składać wiele czynników, takich jak: zapalenie, zakażenie, a nawet uszkodzenie jednego z nerwów znajdującego się w miejscu intymnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z chorobą tą najczęściej zmagają się młode kobiety, które nie mają więcej niż 34 lata. Zdarza się jednak także, że dotyka również nieco starsze panie.
Czytaj też: Zakazany rodzaj majtek. Lekarka bije na alarm
Naukowcy ostrzegają przed ciasnymi spodniami
Nie jest tajemnicą, że rodzaj bielizny może mieć ogromny wpływ na nasze zdrowie. To ważne, aby była wykonana z naturalnych tkanin, które przepuszczają powietrze. Dzięki temu możemy zminimalizować ryzyko wystąpienia różnych infekcji grzybicznych oraz bakteryjnych.
Okazuje się jednak, że niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne są także spodnie, które nosimy.
"Noszenie dopasowanych spodni czy bielizny tworzy z kolei warunki sprzyjające infekcjom układu rozrodczego, co jak wykazano, wiąże się z zapoczątkowaniem dolegliwości bólowych sromu" - tłumaczy dr Bernard Harlow.
Badania dowiodły także, że kobiety noszące bardzo dopasowane spodnie cztery razy w tygodniu lub częściej nawet dwukrotnie zwiększają ryzyko wystąpienia u nich w przyszłości wulwodynii.
Nie bez znaczenia było także to, czy depilowały swoje miejsca intymne. Okazuje się bowiem, że aż 70 proc. badanych pań usuwało swoje owłosienie, co zwiększało ryzyko infekcji, w tym także wulwodynii.
"Usuwanie włosów łonowych bezpośrednio z okolic sromu stało się częstszą praktyką, (...) a powstające w czasie depilacji mikrouszkodzenia mogą predysponować (...) do powikłań immunologiczno-zapalnych - zaznaczył dr Harlow.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl