Zakazany rodzaj majtek. Lekarka bije na alarm

Latem dolegliwości związane z okolicami intymnymi narastają. Często wynikają ze zmiany rutyny, co jest nieodłącznym elementem podróży. Ginekolożka potwierdza fakty i obala mity dotyczące kwestii intymnych, z którymi kobiety najczęściej borykają się na wakacjach.

Małgorzata Uchman-Musielak o pielęgnacji i dolegliwościach miejsc intymnych latem
Małgorzata Uchman-Musielak o pielęgnacji i dolegliwościach miejsc intymnych latem
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Aleksandra Szablak

26.07.2023 | aktual.: 05.07.2024 10:47

Rzadsze korzystanie z toalety, kontakt z piaskiem, noszenie syntetycznej bielizny w upalne dni, spanie w ciasnych stringach czy spontaniczny seks w niecodziennych warunkach — czy rzeczywiście mogą mieć wpływ na dolegliwości strefy intymnej? Małgorzata Uchman-Musielak, ginekolożka, obala powszechne mity. Podpowiada, jak zadbać o komfort intymny latem, kiedy ostatnie czego chcemy, to borykanie się z pieczeniem, swędzeniem, upławami czy nieprzyjemnym świądem.

Kubeczek menstruacyjny – idealny w podróży?

Niewielkie rozmiary bagażu lotniczego wymagają dobrej organizacji. Dlatego paczkę podpasek czy pudełko tamponów można wymienić na coś znacznie mniejszego. Kubeczek menstruacyjny wydaje się rozsądną alternatywą, która nie zabiera cennego miejsca w walizce.

- Kubeczek menstruacyjny to produkt wielokrotnego użytku. Mały, elastyczny i w kształcie lejka, wykonany jest z gumy lub silikonu, który wkłada się do pochwy w celu wyłapania i zebrania płynu menstruacyjnego. Kubeczki mogą pomieścić więcej krwi niż inne metody, przez co wiele kobiet używa ich jako ekologicznej alternatywy dla tamponów. W zależności od krwawienia można nosić miseczkę nawet przez 12 godzin, ale dobrze byłoby opróżniać taki kubeczek częściej — wyjaśnia ekspertka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chociaż kubki menstruacyjne nie są nowością na rynku, wciąż stosuje je niewiele kobiet. - Kubki są bezpieczne w użyciu, a ogólne ryzyko wystąpienia działań niepożądanych jest minimalne. Jednak nie u wszystkich kobiet się sprawdzą. Niektóre z pań mogą mieć trudność z włożeniem i usunięciem kubeczka ze względu na drobną budowę anatomiczną lub na lęk przed kontaktem z krwią przy jego opróżnianiu. Część z nas, zanim dobierze odpowiedni kształt i rozmiar, może się zniechęcić nieudanymi próbami, a inne mogą mieć reakcję alergiczną na składnik, z którego stworzony jest kubeczek – dodaje Małgorzata Uchman-Musielak.

Czy spanie w bieliźnie jest wskazane?

Okazuje się, że nie. Spanie w bieliźnie sprzyja powstawaniu infekcji oraz wytwarzaniu większej ilości śluzu przez błonę śluzową pochwy. Dlatego nie powinnyśmy obawiać się o zabrudzoną pościel — przewiewne warunki zmniejszają ryzyko upławów.

- Ciało ludzkie musi oddychać, tak samo nasze okolice intymne. W nocy, kiedy nie ma takiej potrzeby, dajmy swobodę i dostęp do swobodnego "oddychania" naszych okolic intymnych. Spanie w koronkowej bieliźnie czy sztucznych materiałach powoduje, że stwarzamy idealne środowisko dla rozwoju patologicznych drobnoustrojów. Jest ciepło, miło i sztucznie, czyli "idealnie" dla wrogich drobnoustrojów — mówi ginekolożka.

Spanie bez bielizny jest rekomendowane przez ginekologów
Spanie bez bielizny jest rekomendowane przez ginekologów© Adobe Stock

Seks w słonej wodzie, basenie czy jacuzzi. Do jakich dolegliwości okolic intymnych może doprowadzić?

Nie ma generalnych przeciwwskazań i dowodów naukowych na konsekwencje uprawiania seksu w wodzie, jeśli chodzi o okolice intymne poza ewentualnym stanem zapalnym. A to może zdarzyć się po zwykłej kąpieli w akwenach wodnych.

- Seks w wodzie nie niesie za sobą większego zagrożenia. Trzeba mieć jednak świadomość, że w tym przypadku kluczowe znaczenie ma czystość wody. Jednak nie trzeba uprawiać ekscesów w wodzie, żeby wrócić z wakacji z infekcją okolic intymnych. Jacuzzi, ze względu na swoją temperaturę wody, na pewno jest częstszym siedliskiem drobnoustrojów i stanowi większe ryzyko infekcji okolic intymnych po seksie czy bez seksu – zaznacza Małgorzata Uchman-Musielak.

Czy latem należy częściej podmywać okolice intymne płynem do higieny intymnej?

Nieprawidłowe stosowanie płynów do higieny intymnej może zaburzyć naturalne pH pochwy, co jest najczęstszym powodem infekcji intymnych. Z dolegliwością boryka się co czwarta pacjentka odwiedzająca gabinet ginekologiczny. Flora bakteryjna chroni okolice intymne przed czynnikami chorobotwórczymi, a kwaśne pH pochwy wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu moczowo-płciowego.

- Coś w tym jest, że "częste mycie skraca życie". Należy myć zewnętrzną strefę okolic intymnych, a nie pochwę. Pochwa oczyszcza się sama, jednak nie należy przez to zaniedbywać i zapominać o pielęgnacji sromu. Używanie płynu do higieny intymnej nie zawsze jest konieczne, choć w pewnych przypadkach może być niezbędne. Utrzymanie prawidłowego pH pochwy przede wszystkim wspiera ochronę przed infekcjami intymnymi. Dlatego używając płynu do higieny intymnej, pochwę należy zostawić w spokoju.

Odparzenia i podrażnienia miejsc intymnych latem. Czym mogą być spowodowane i jak radzić sobie z dolegliwością?

- Wyższa temperatura powietrza, pot, mało przewiewna tkanina i stan zapalny okolic intymnych gotowy. Starajmy się wybierać materiały naturalne i oddychające, dobrą gatunkowo bieliznę oraz przewiewne ubrania. Należy zrezygnować z zakładania stringów, które wrzynają się w skórę — radzi ginekolożka.

Zarówno bielizna wykonana z materiałów syntetycznych, jak również zbyt ciasna i uwierająca, może powodować podrażnienia, otarcia i odparzenia, które służą rozwojowi bakterii. Dlatego najlepiej sprawdzają się wygodne i bawełniane figi bądź bokserki. Ponadto w upalne dni warto sięgać po zwiewne sukienki oraz spódnice z materiałów naturalnych i pochodzenia naturalnego. Na przykład bawełny, lnu czy wiskozy.

W przypadku plażowania przyczyną podrażnienia okolic intymnych może być także coś zupełnie innego. - Piasek, który nie zostanie usunięty z fałdów pachwinowych, a także warg sromowych mniejszych i większych, może powodować mikrourazy i obtarcia, a na końcu rany, odparzenia i stany zapalne – zaznacza ginekolożka.

Kto szczególnie narażony jest na podrażnienia miejsc intymnych? - Odparzenia w pachwinach i miejscach intymnych zdarzają się częściej u osób z nadwagą oraz aktywnie uprawiających sport – na przykład jeżdżących na rowerze czy konno. Objawiają się zaczerwienieniem, bólem, obrzękiem, pieczeniem i pęcherzami — wyjaśnia ekspertka.

Co zatem robić, kiedy już doszło do uciążliwych podrażnień? - Jeśli już zdarzyło się odparzenie okolic intymnych to warto zastosować maści lub kremy na odparzenia. Sprawdzą się produkty zawierające alantoinę, która działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo i regeneracyjnie, ale też maść nagietkowa, maść żywokostowa czy maść z witaminą E – dodaje Małgorzata Uchman-Musielak.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (192)