Nowa kampania H&M. Internauci oburzeni
Sklepy siecówkowe kilka razy w roku wypuszczają nowe kampanie reklamowe i główkują, w jaki sposób przyciągnąć do siebie jak najwięcej klientów. W sklepach H&M pojawiły się plakaty zachęcające do korzystania ze sklepowej aplikacji. Niestety hasło reklamowe nie do końca jest trafione.
H&M to jedna z najpopularniejszych siecówek na świecie. Asortyment jest w przystępnych cenach i zawsze w zgodzie z obowiązującymi trendami.
Jednak to niejedyna sieciówka, w której można ubrać się modnie i stosunkowo tanio, dlatego H&M stara się regularnie wprowadzać kolejne udogodnienia dla klientów. Jednym z nich jest dedykowana aplikacja.
Szkodliwe stereotypy
Teraz pojawiła się w niej nowa funkcja, czyli dobieranie garderoby do indywidualnego stylu każdego klienta. W sklepach pojawiły się plakaty zachęcające do skorzystania z aplikacji, ale hasło reklamowe "Mężczyzna nie prosi o pomoc. Nie musi, bo..." wzbudza mieszane uczucia.
Jeden z internautów trafnie zauważył, że hasło utrwala bardzo krzywdzące stereotypy, które niejednokrotnie prowadzą do tragedii. "Kilkanaście lat temu mój przyjaciel popełnił samobójstwo. Miał depresję, nikt nie zauważył, a on nie poprosił o pomoc" - napisał.
Słowa podparł zatrważającymi statystykami. "W zeszłym roku w Polsce niemal 6 tysięcy osób popełniło samobójstwo, z czego 4,6 tysiąca to mężczyźni. W tym samym roku 205 tys. kobiet leczyło się na depresję w ramach publicznej służby zdrowia, a tylko 68 tys. mężczyzn".
Autor wpisu zdaje sobie sprawę, że niektórzy uznają jego słowa za zbędne, ale czuje, że kampania jest nietrafiona. "W czasach pandemii, widma kolejnych lockdownów, gwałtownego wzrostu zachorować na depresję i rosnącej fali samobójstw to wyjątkowo zła i szkodliwa kampania" - napisał pan Krzysztof. W komentarzach szybko pojawiły się wypowiedzi osób, które uważają dokładnie tak samo.
A Wy co uważacie?
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
