Nowe zdjęcie Mariny Łuczenko-Szczęsnej rozwiało wszelkie wątpliwości. Fani piszą, że ciąża jej służy

W poniedziałek magazyn "Party" poinformował, że Marina Łuczenko-Szczęsna jest w szóstym miesiącu ciąży. Doniesienia zostały oparte na wypowiedzi znajomego gwiazdy, który przyznał, że Marina "dokłada wszelkich starań, by wiedziało o tym jak najmniej osób". Szczęśni jednak nadal nie potwierdzili, że spodziewają się dziecka, a menadżer wokalistki wręcz zaprzeczył tym doniesieniom.

Tymczasem sama zainteresowana podgrzewa plotki nowym zdjęciem, które opublikowała na swoim profilu na Instagramie. Pozornie zwykłe selfie wywołało mnóstwo komentarzy.

- Myślę, że jednak stan błogosławiony. Piękne pełniejsze ustka, a jak wiemy, Marinka jest totalnie przeciw sztucznym ingerencjom. Ewentualnie sprawny make up - zastanawiała się jedna z fanek. Druga nie miała żadnych złudzeń, że widoczna zmiana w wyglądzie gwiazdy jest związana właśnie z ciążą. - Plotki o ciąży traktowałam z przymrużeniem oka, choć wiele wskazywało na to, że to prawda, ale po tym zdjęciu już nie mam wątpliwości - napisała.

Zdaniem internautów ciąża służy Marinie. Pełniejsze policzki i usta dodają jej uroku. 28-latka wygląda promiennie i kwitnąco. W komentarzach nie zabrakło również pytań o to, czy Marina nie majstrowała przy swojej urodzie. - Powiększyłaś dolną wargę czy to sprawa konturówki? - czytamy. - Na pierwszy rzut oka niczym Jessica Alba - dodała kolejna.

Jak ustalił magazyn "Party" Marina urodzi w Polsce, a nie we Włoszech, gdzie obecnie mieszka z Wojtkiem. Podobno gwiazda wybrała lubianą przez gwiazdy luksusową klinikę w Warszawie, w której poród kosztuje ponad 15 tys. złotych. Dwutygodnik podaje również, że wokalistka i piłkarz zostaną rodzicami jeszcze przed wakacjami, a gwiazda powoli przygotowuje się do roli mamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl