Nowy Jork – miasto, które nie śpi
Niejedna z nas marzy o podróży do Nowego Jorku. Czy podczas oglądania filmu zdarzyło się wam wyobrażać siebie w tym tajemniczym mieście? Co nas tak fascynuje? Czym nas oczarował?
30.11.2011 13:35
Niejedna z nas marzy o podróży do Nowego Jorku. Czy podczas oglądania filmu zdarzyło się wam wyobrażać siebie w tym tajemniczym mieście? Co nas tak fascynuje? Czym nas oczarował? Manhattan, Statua Wolności, Central Park, Most Brooklyński, Broadway – Nowy Jork ma coś do zaoferowania na każdy dzień i na każdą porę roku. To metropolia o specyficznym stylu życia, która ciągle inspiruje. Bo w mieście, które nigdy nie śpi, wszystko jest możliwe…
Obrazy Nowego Jorku pobudzają naszą wyobraźnię. Rozpalają tęsknotę za odległą metropolią i sprawiają, że rodzą się w nas pragnienia i marzenia o tym, czego jeszcze nie poznaliśmy. Chociaż dla wielu z nas to wyjątkowe miasto pozostaje wciąż nieodkryte, to i tak za sprawą wielu filmów, możemy poczuć jego niepowtarzalny klimat.
Większość dobrych produkcji filmowych dzieje się w Nowym Jorku. Miasto można zwiedzać na różne sposoby: za pomocą mapy, wędrując śladami ulubionych bohaterów lub oczami słynnego reżysera. Dla Woody’ego Allena Nowy Jork jest najpiękniejszym miejscem na Ziemi. Miasto to wywarło ogromny wpływa na jego twórczość. Było inspiracją do nakręcenia wielu popularnych filmów (m.in.: „Manhattan”, „Nowojorskie opowieści”, „Inna kobieta”).
Manhattan – serce Nowego Jorku
Warto przypomnieć kilka symboli Nowego Jorku, które znamy ze szklanego ekranu. Serce Nowego Jorku bije w centrum Manhattanu. Tutaj budynki sięgają chmur (np. Woolworth Building, Chrysler Building, AT&T Building). Empire State Building ma 381 metrów wysokości i 102 piętra. Można stąd podziwiać nie tylko górny Manhattan, ale także całą panoramę miasta. Przy bezchmurnej pogodzie widać budynki odległe nawet o 100 km i 4 odległe stany! Wieżowce sięgają nieba, a fascynująca przestrzeń oceanu przyprawia o dreszcz emocji. Z jednej strony czuje się nieograniczoność, a z drugiej kruchość człowieka. Po obejrzeniu filmu „Manhattan” Woody’ego Allena wiele osób postanowiło zwiedzać metropolię śladami reżysera. Allen w doskonały sposób oddaje klimat, styl i życie miasta. Udaje mu się wejść do wnętrza i pokazać społeczeństwo zagubione w chaosie. Manhattan Woody’ego jest magiczny, tajemniczy, a zarazem realny. Allen kreśli bardzo ciekawy i wnikliwy portret Nowego Jorku.
Niekwestionowaną dumą Amerykanów jest Statua Wolności. Już od 1886 roku Statue of Liberty wita wszystkich przybywających do Nowego Jorku w porcie na Manhattanie. Ma 46 metrów wysokości i waży 225 ton. Pani Liberty jako symbol Nowego Jorku pojawia się w wielu znanych ekranizacjach, np. „Titanic” czy „Ojciec Chrzestny”.
POLECAMY:
Most Brooklyński stał się wizytówką nie tylko Nowego Jorku, ale i całej Ameryki. Jest jednym z najstarszych wiszących mostów na świecie. Od 1883 roku łączy południową część żyjącego w nieustannej gorączce Manhattanu z Brooklynem, dzielnicą, w której życie toczy się nieco wolniej. Większości z nas spojrzenie na Brooklyn Bridge kojarzy się z filmem „Dawno temu w Ameryce” lub „Jestem legendą”.
Miasta w mieście
Mieszczące się pomiędzy 42 th a 52 nd Street Rockefeller Center jest określane jako miasto w mieście, składa się bowiem z 19 drapaczy chmur połączonych ze sobą podziemnymi pasażami. Zimą Lower Plaza zamienia się w lodowisko, a latem można tu odpocząć w kawiarni. Zaś wykonany z brązu 6-metrowy Prometeusz jest ulubionym motywem fotografów. Rockefeller Center pamiętamy m.in. z filmu: „Cradle Will Rock” czy „Christmas in Rockefeller Center”.
W Chinatown wielu mieszkańców w ogóle nie mówi po angielsku. Zaś chińskie napisy na sklepach dziwią tylko zwiedzających. Restauracje oferują zdrowe jedzenie, a sklepy zielarskie przyrządzają tradycyjne chińskie lekarstwa według skomplikowanych receptur. Dobrze pokazane w filmie „Nowy Jork, nowa miłość”. Z kolei Little Italy pięknie prezentuje się w „Ojcu chrzestnym”.
Udane zakupy nie tylko na 5 th Avenue
Za sprawą „Seksu w wielkim mieście” Nowy Jork stał się miastem-symbolem wyzwolonych kobiet. Płeć piękna jest zafascynowana nowojorskimi sklepami i butikami. A gdzie wybrać się na zakupy? Bo w Nowy Jorku można kupić wszystko! W Gabay’s Outlet znajdziemy przecenioną odzież z najsłynniejszych nowojorskich sklepów (np. Goodman czy Chanel). W domu towarowym „Lord & Taylor Department Store” kupimy oryginalne ubrania amerykańskich projektantów (np. Ralph Lauren,) za całkiem przyzwoitą cenę. Z kolei w „Macy’s Department Store” na Manhattanie na pewno nie będziemy nudzić się. Dom towarowy zajmuje 10 kondygnacji na długości jednej przecznicy od 6 do 7 Alei i jest jednym z największych na świecie. Jednak to przy 5 th Avenue, najdroższej ulicy świata, znajdują się najlepsze domy mody na całej kuli ziemskiej.
I love NY!
Nowy Jork stale żyje koncertami, galeriami i wystawami. Na Maddison Square Garden odbywają się występy wielki gwiazd muzyki, a Broadway zachwyca teatrami. Nowy Jork to wielokulturowa metropolia – miejsce tak różnorodne, jak żadne inne na Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. To miasto, które całą noc tętni życiem. Aby jednak poczuć nowojorską atmosferę, trzeba tu zostać przynajmniej kilka dni. Nie sposób tego wszystkiego opisać. Za każdym razem zaskakuje coś innego… I jak tu nie zakochać się w tym lśniącym mieście, które nieustannie mieni się kolorami dnia i nocy? Zwłaszcza wieczorem, gdy podświetlona jest nie tylko Statua Wolności, ale gdy zapalają się także światła we wznoszących się drapaczach chmur, widok na Nowy Jork jest przepiękny! A jeżeli wspominamy już o miłości, to warto obejrzeć „Zakochany Nowy Jork”- pracę zbiorową kilku reżyserów złożoną z 10 krótkometrażowych form. Film znakomicie oddaje klimat Nowego Jorku i charakter jego mieszkańców.
Niezapomniany widok Nowego Jorku to miasto skapane w słońcu. Sen? Naprawdę warto skonfrontować marzenia z rzeczywistością. Zatem tuż przed wejściem na pokład samolotu, trzeba przypomnieć sobie Nowy Jork nie tylko taki, jaki znamy z telewizyjnego ekranu, ale również z gazet czy radia. Bo Frank Sinatra w piosence “New York” śpiewał: „If I can make it there, I’ll make it anywhere”.
(ms/sr)