O rozbieranej sesji było głośno. "Dziś bym jej nie zrobiła"
28 września 2023 roku Martyna Wojciechowska obchodzi 49. urodziny. Jej droga na szczyt była długa i wyboista. Dziennikarka ma swoim koncie wiele osiągnięć w wielu dziedzinach: mediach, sporcie, podróżach. Skusiła się też na sesję dla "Playboya". Jak po latach oceniała tę decyzję?
28.09.2023 | aktual.: 28.09.2023 11:07
W przeciągu 20 lat w życiu Martyny Wojciechowskiej wiele się działo. Zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej dziennikarka doświadczyła wielu zmian. Mało kto wie, że równolegle do rozwoju kariery, Wojciechowska pięć razy się zaręczała, dwa razy praktycznie uciekła sprzed ołtarza i jedynie raz rzeczywiście stanęła na ślubnym kobiercu i powiedziała "tak".
Burzliwe życie uczuciowe Martyny Wojciechowskiej
Podróżniczka posiada bardzo silny charakter. Właśnie na podstawie tej cechy dobrała się z pierwszym partnerem, o 12 lat starszym biznesmenem Leszkiem Czarneckim. Szybko się okazało, że łączy ich również miłość do adrenaliny. Niestety w 2006 roku zerwali zaręczyny.
Szybko jednak na drodze Wojciechowskiej pojawił się płetwonurek Jerzy Błaszczyk. Para doczekała się dziecka. Mężczyzna jest ojcem Marysi, która przyszła na świat w 2008 roku. Mimo szybkiego rozstania, rodzice Marysi pozostawali w dobrych kontaktach. Podróżniczka bardzo przeżyła śmierć byłego partnera, który zmarł w konsekwencji choroby nowotworowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2012 roku dziennikarka zbliżyła się z Jarosławem Kazberukiem, który pomógł jej przejść przez chorobę tropikalną. W rozmowie z "Życiem na gorąco" Martyna twierdziła, że jest to przyszłościowa relacja. Drogi zakochanych jednak się rozeszły w 2015 roku.
Media donosiły później o kolejnych romansach: z tajemniczym górskim ratownikiem Michałem oraz kierowcą rajdowym Rafałem Sonikiem. Żaden z tych związków nie przetrwał próby czasu.
W 2020 roku Wojciechowska wzięła ślub z Przemkiem Kossakowskim, którego poznała dwa lata wcześniej. Medialnej parze podróżników kibicowali fani. Niestety to małżeństwo również nie przetrwało. Do rozwodu doszło w 2022 roku.
"Dziś bym jej nie zrobiła"
Drugim tematem, oprócz związków, o którym było głośno, była sesja zdjęciowa Martyny Wojciechowskiej dla "Playboya". Fotografie ukazały się w 2001 roku.
"Dziś bym tej sesji nie zrobiła. Dziś bym mocno przytuliła tamtą Martynę i powiedziała: Ale ty się naszarpałaś, dziewczyno! Dajże spokój, wypuść powietrze. Uwierz, że możesz być, kim chcesz, i żyć tak, jak chcesz" - wyznała w "Vivie!".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl