"Podliczyła" związek z Kossakowskim. Padła konkretna liczba
- Doświadczyłam publicznego rozstania i było to dla mnie bardzo trudne doświadczenie - powiedziała Martyna Wojciechowska w ostatnim wywiadzie. Dziennikarka ujawniła, jak podchodzi obecnie do tematu małżeństwa z Przemysławem Kossakowskim i słów, że "nie ułożyła sobie życia osobistego".
Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski byli jedną z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Decyzję o związku podjęli w 2018 roku. O ślubie - dwa lata później. Choć wydawali się być razem szczęśliwi, w pewnym momencie w mediach pojawiły się informacje o ich kryzysie. W lipcu 2022 roku dziennikarze wzięli rozwód.
Martyna Wojciechowska o publicznym rozstaniu
Martyna Wojciechowska udzieliła wywiadu dla "Wysokich Obcasów". To w nim opowiedziała o doświadczeniu publicznego rozstania i tym, jak obecnie podchodzi zarówno do tematu małżeństwa z Kossakowskim, jak i ułożeniu sobie życia osobistego.
- Doświadczyłam publicznego rozstania i było to dla mnie bardzo trudne doświadczenie. Uważam, że powinniśmy się kierować zasadą: "Wspieraj, nie oceniaj". Nie rozumiem, skąd w ludziach pokusa, aby tak drobiazgowo analizować czyjeś życie. Moje małżeństwo, które wzbudziło tyle emocji, stanowi pół procent mojego życia. A okazało się tematem tak publicznym, tak istotnym, że nigdy wcześniej ani nigdy później tyle o mnie nie pisano - powiedziała Wojciechowska.
- Kwestie związane z moim byłym związkiem wciąż pojawiają się na czołówkach portali plotkarskich, choć minęły już blisko trzy lata, a ja jestem w zupełnie innym miejscu swojego życia - dodała w rozmowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Masz faceta, to masz sukces"
Martyna Wojciechowska aktualnie nie porusza tematu swojego życia uczuciowego. Znacznie częściej mówi o córkach: Marysi oraz Kabuli. Przyznała, że bardzo często słyszy jednak, że osiąga sukcesy zawodowe, a nie może ułożyć sobie życia prywatnego.
- Wciąż mi się zdarza słyszeć w czasie poważnych wywiadów: "No, ale jak to jest, że osiągnęłaś tyle sukcesów, a nie ułożyłaś sobie życia osobistego?". I to nie są pytania od brukowców, nawet dobrzy dziennikarze idą tym tropem - masz faceta, to masz sukces - podsumowała w rozmowie.
Zobacz także: Martyna Wojciechowska: "Miałam depresję poporodową"
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.