Oczyścić przestrzeń

Nikt nie lubi przeprowadzek. Wiem coś na ten temat. W ciągu ostatnich 5 lat przeprowadzałam się cztery razy.

Nikt nie lubi przeprowadzek. Wiem coś na ten temat. W ciągu ostatnich 5 lat przeprowadzałam się cztery razy. Cztery razy pakowałam cały dobytek swój i dzieci w kartony i wory, segregowałam, oklejałam, związywałam, coraz bardziej obtłuczoną zastawę obkładałam papierami i foliami bąbelkowymi, wynajmowałam ekipę, która ten stos przewoziła w nowe miejsce.

A tam robiłam coś odwrotnego i czułam się, jak bohaterka filmu puszczanego od tyłu. Rozklejałam, rozkładałam, rozpakowywałam, znów segregowałam.

Czuję się teraz trochę jak mistrzyni w tej dziedzinie. A dzięki tym wymuszonym treningom pakowania całego życia w pudła odkryłam, że przeprowadzki - jak byśmy ich nienawidzili - pomagają oczyścić nieco otoczenie.

To bezbłędny filtr, który pozwala przeprowadzić sprawną i bezlitosną selekcję. Sama myśl o tym, że każda z zapakowanych i upchniętych w rogu jakiejś torby pierdółka musi potem zostać rozpakowana i że trzeba będzie znaleźć dla niej znowu miejsce, jest na tyle przytłaczająca, że pozwala podjąć natychmiastową decyzję. Wyrzucam! Oddaję! A to sprzedaję!

Nieczytane przez lata książki, zakurzone zabawki, za małe ciuchy, nietrafione prezenty, filmy, których nigdy nie mamy czasu obejrzeć, płyty, które kupowaliśmy w nadziei, że jednak kiedyś pokochamy bluesa z dziesięciominutowymi solówkami albo jazzowe improwizacje...

To wszystko zalega, oblega nas, przydusza, wysysa powietrze z zagraconych mieszkań, które zamieniają się w magazyny rzeczy, które miały uczynić z nas kogoś innego. Kogoś, kto zaczytuje się Cortazarem, kocha historię sztuki, słucha namiętnie Mozarta, gotuje przy dźwiękach opery, zamierza (od kilku lat) zabrać się za jogę i w tym celu nabył już stos DVD z zestawami ćwiczeń oraz dwie maty i specjalnie spodnie... Myślę, że co niektórzy rozpoznają siebie w tych przykładach.

Moje grzechy to książki. Zalegają wszędzie, teraz otaczają mnie zwartym szeregiem stłoczone w kartonach. Gdybym wybrała jeden na chybił trafił i nie sprawdzając, co jest w środku, sprzedała go, to myślę, że minęłyby długie tygodnie, zanim zdałabym sobie sprawę, jakie to skarby oddałam w obce ręce.

Mam manię kupowania, wypatrywania okazji, wyprzedaży, obniżek, a 20 minut spędzonych w porządnym antykwariacie daje mi tyle samo upojenia, co niektórym przymierzanie ciuchów w modnym sklepie.

Każdy z nas ma swoje drobne zboczenie, odchylenie od normy, które cichcem pielęgnuje, nawet jeśli zdaje sobie sprawę, że czasami przybiera ono niebezpieczne proporcje i zżera nam oszczędności, a dodatkowo zaśmieca mieszkanie i myśli.

Dlatego tak lubię czasami te przeprowadzki. Albo świąteczne porządki. Te momenty oczyszczenia, przewietrzenia i pozbywania się. Nie ma że boli, musi boleć!

Tego samego uczę swoje dzieciaki. Wywalania starych przytulaków, oddawania zapomnianych zabawek, pożegnania z samochodami, które od lat nie mają kompletu kół, z lalkami bez rąk, z książkami bez okładek, z wydartymi stronami.

Ciężko to potomstwu przychodzi, bo nagle okazuje się, że porzucona dawno temu wybrakowana talia kart do gry, to rzecz, bez której dom nie może się obejść, a tor stojący bezużytecznie, ponieważ zaginęły nam w akcji wagoniki na baterie, to jednak ważny element dekoracji dziecięcego pokoju. Ale jakoś powolutku prześwietlamy ten bajzel, czyścimy przestrzeń, uczymy się pozbywać, a nie tylko nabywać.

Mam nadzieję, że już niedługo moje kartony, które chwilowo zastępują mi regały, także czeka mały przegląd. Chociaż może ten pomysł z wystawieniem na sprzedaż pierwszego z brzegu nie jest do końca nietrafiony...

Wybrane dla Ciebie
Nie jeden, a trzy paski. Maffashion cała na czarno pozowała na evencie
Nie jeden, a trzy paski. Maffashion cała na czarno pozowała na evencie
Na Telekamerach do zdjęć pozowała z mężem. Suknia Kryńskiej olśniewa
Na Telekamerach do zdjęć pozowała z mężem. Suknia Kryńskiej olśniewa
Zagrał we "Władcy Pierścieni". Tak dziś wygląda 67-letni aktor
Zagrał we "Władcy Pierścieni". Tak dziś wygląda 67-letni aktor
Zrujnowany dom w lesie. Mayra tchnęła w niego nowe życie
Zrujnowany dom w lesie. Mayra tchnęła w niego nowe życie
Apartament tylko dla dorosłych w Bydgoszczy. Właściciel ujawnia, co jest w środku
Apartament tylko dla dorosłych w Bydgoszczy. Właściciel ujawnia, co jest w środku
Gdzie wyrzucić zużytą folię? Często popełniamy błąd
Gdzie wyrzucić zużytą folię? Często popełniamy błąd
60-letnia aktorka pozuje w bikini. Tak Elizabeth Hurley dba o sylwetkę
60-letnia aktorka pozuje w bikini. Tak Elizabeth Hurley dba o sylwetkę
Zaszalała z kolorami. Od Wojciechowskiej aż trudno oderwać wzrok
Zaszalała z kolorami. Od Wojciechowskiej aż trudno oderwać wzrok
W latach 80. i 90. imię to było hitem. Nosi je ponad 400 tys. Polek
W latach 80. i 90. imię to było hitem. Nosi je ponad 400 tys. Polek
Burza po odcinku "Rolnika". Rolniczka jasno o stanie krów
Burza po odcinku "Rolnika". Rolniczka jasno o stanie krów
Kot gryzie podczas głaskania? To jasny sygnał
Kot gryzie podczas głaskania? To jasny sygnał
Są razem od ponad dwudziestu lat. Tak wyglądają ich córki
Są razem od ponad dwudziestu lat. Tak wyglądają ich córki