W pożyciu seksualnym wyrażanie świadomej zgody jest bardzo ważne. Co jednak w przypadku, gdy partner lub partnerka ciągle odmawia bliskości? Sex coach Marta Niedźwiecka zaleca, aby nie traktować odmowy jako ataku, ale sygnał ostrzegawczy.
Psycholożka Marta Niedźwiecka na łamach "Newsweeka" zauważa, że "nie" może pojawiać się w relacji intymnej z różnych powodów. Nie zawsze jest złe. Zdarza się bowiem, że np. zaznacza wcześniej przekraczane granice. Innym razem może posłużyć za manipulację, "nieświadome rozgrywanie win i kar".
Istnieją jednak sytuacje, gdy powtarzająca się odmowa partnera lub partnerki powinny być dla nas jasnym sygnałem, że w relacji występują poważne problemy.
Kiedy "nie" jest złym znakiem?
Marta Niedźwiecka jako pierwszy przykład przywołuje sytuację pary, która właśnie powitała na świecie dziecko. Jak zauważa psycholożka, kobieta jest w takim momencie "mocno obciążona trudem opieki nad niemowlęciem, niewyspana i psychicznie wyeksploatowana".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W takiej sytuacji brak ochoty na seks nie jest niczym nienormalnym. Jeżeli jednak ta sama partnerka ma dziecko, które chodzi już do przedszkola, wciąż mówi "nie", nad odmową trzeba się głębiej zastanowić.
"Można sądzić, że macierzyństwo stało się dla niej dobrym pretekstem, żeby unikać intymności, która jest dla niej trudna" - zauważa Niedźwiecka.
Sygnał niechęci czy przepracowania?
Drugim omówionym przypadkiem jest historia pary, w której to mężczyzna odmawia intymności. Psycholożka przedstawiła partnera, który przez pół roku walczył z dużym projektem, w wyniku którego był przepracowany i właśnie zaczął dochodzić do siebie.
"Naciskanie na seks w tym przypadku okaże się nie tylko nieskuteczne, lecz także będzie budowało napięcie między partnerami. Po potężnym wysiłku psychicznym i z wyczerpanym ciałem nikt nie jest skłonny do igraszek" - wyjaśnia Niedźwiecka.
Następnie ekspertka nieco zmieniła sytuację i założyła, że ten sam mężczyzna angażuje się w jeden projekt za drugim, przez co praktycznie nie ma go w domu, a "chwilowe przypływy seksualnego napięcia redukuje przy pomocy pornografii".
"To jego 'nie' będzie sygnałem niechęci, unikania, a nie przepracowania" - stwierdziła psycholożka.
Sex coach podkreśliła, że "kluczowe w rozumieniu 'nie' jest próba zobaczenia odmowy w szerszym kontekście, wpisanie jej w historię pary, jej dotychczasowe konflikty i rodzaj bliskości, jaki współtworzą". Ekspertka zaleca, aby nie traktować od razu odmowy jako ataku, ale sygnał ostrzegawczy, który powinien zostać przedyskutowany przez partnerów.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
