WAŻNE
TERAZ

Przedwczesny koniec meczu Świątek w Pekinie. Rywalka zrezygnowała z gry

Odpowiedź na plakaty z rozszarpanymi płodami. Dziewczyny z Krakowa wzięły sprawy w swoje ręce

Banery z rozszarpanymi płodami można oglądać na ulicach wielu polskich miast. Działacze pro-life nie odpuścili sobie nawet finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, na który przybywały całe rodziny z dziećmi. Ich upór w "uświadamianiu" od najmłodszych lat budzi sprzeciw wielu - zwłaszcza młodych mam i ojców mijających te ogromne fotografie ze swoimi maluchami. Ostatnio równie głośno zrobiło się o billboardzie mającym informować przechodniów, że "aborcja=rak". Grupa krakowskich dziewczyn już nie mogła tego znieść. Postanowiły działać.

Obraz
Źródło zdjęć: © Forum

Na facebook'owej grupie "Dziewuchy dziewuchom" zamieszczono zdjęcia mobilnych banerów mocno odbiegających charakterem od drastycznych obrazów organizacji pro-life. Informują one wprost: "Aborcja (rzecz.), zabieg medyczny, który wykonują osoby na całym świecie o różnych poglądach i wyznaniach", oraz "kobieta, która dokonała aborcji (fraz.), inaczej matka, żona córka, siostra, sąsiadka, przyjaciółka, koleżanka."

Krótko, zwięźle i prawdziwie, ale czy nie nazbyt łagodnie? Krwawe plakaty przeciwników wolnego wyboru kobiety mocno przykuwają uwagę i nie sposób obok nich przejść obojętnie. Stąd warszawska odpowiedź działaczek i działaczy pro-choice – truskawkowy dżem. Z drugiej strony, czy na pewno zawsze trzeba posługiwać się językiem swoich przeciwników?

Obraz
© Facebook.com/dziewuchy dziewuchom
Obraz
© Facebook.com/dziewuchy dziewuchom

Dziewczyny w Krakowie dogadały się przez internet i zorganizowały zrzutkę na banery. – Akcja zbierania środków rozpoczęła się w połowie maja – mówi mi jedna z dziewczyn, która wzięła udział w akcji.

Zobacz też: Nowacka: gdyby nie Kaczyński, protesty kobiet nie byłyby tak liczne

Z treści plakatów jasno wynika, że ta niełatwa decyzja, jaką czasami kobiety podejmują, jest w wielu krajach im umożliwiana, bo nie stosuje się jej rutynowo zamiast środków antykoncepcyjnych i nie widać kilometrowych kolejek przez klinikami. To zawsze jest ostateczność. Obnażają one też obłudę samych kobiet, niestety. Wiele wciąż uważa, że ich to nie dotyczy, nie ich środowiska, nie ich bliskich. Przy czy, same najczęściej rozważały przynajmniej raz taką możliwość, a jak nie one, to ich koleżanki, przyjaciółki, ciocie. Nie wykluczone, że i babciom temat jest dobrze znany. Niezależnie od cenzury i jeszcze większych ograniczeń, jakie realnie mogą się niebawem pojawić, aborcja była, jest i będzie częścią historii kobiety. A wtedy jej kontynuacja będzie się toczyć w podziemiu.

Wybrane dla Ciebie

Polka z USA dostała prezent od Nawrockiej. Pokazała zawartość pudełka
Polka z USA dostała prezent od Nawrockiej. Pokazała zawartość pudełka
Ksiądz odmówił mu ślubu. Wszystko przez głośny skecz
Ksiądz odmówił mu ślubu. Wszystko przez głośny skecz
"Ja, ja, ja i ja". Córka bez ogródek mówi, jakim był ojcem
"Ja, ja, ja i ja". Córka bez ogródek mówi, jakim był ojcem
Olśniła w "TzG". Suknia z nietypowym dekoltem to prawdziwy majstersztyk
Olśniła w "TzG". Suknia z nietypowym dekoltem to prawdziwy majstersztyk
Zniknęła na lata i odrzucała pomoc. Oto jak dziś wygląda życie Dmoch
Zniknęła na lata i odrzucała pomoc. Oto jak dziś wygląda życie Dmoch
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
"Lepiej nie kupuj". Najgorsze smarowidło do chleba
"Lepiej nie kupuj". Najgorsze smarowidło do chleba
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku