Włożyła "nagie spodnie". W takim stroju rolniczka ochrzciła dziecko
Małgorzata Borysewicz, znana z programu "Rolnik szuka żony", pokazała w mediach społecznościowych relację z chrztu swojego syna Filipa. Jej odważna stylizacja - szczególnie "nagie spodnie" z prześwitującej koronki - wzbudziła wiele emocji wśród internautów.
Małgorzata Borysewicz niedawno urodziła trzecie dziecko
Małgorzata Borysewicz, uczestniczka 4. edycji popularnego programu TVP "Rolnik szuka żony", niedawno po raz trzeci została mamą. Widzowie pamiętają ją jako energiczną i zdecydowaną kobietę, która w show znalazła miłość i założyła rodzinę. Ostatnio relacjonowała chrzest swojego najmłodszego syna, Filipa. To właśnie stylizacja, którą wybrała na tę uroczystość, stała się powodem gorącej dyskusji w sieci.
Kontrowersyjna kreacja
Choć Małgorzata z "Rolnik szuka żony" zorganizowała chrzest swojego najmłodszego syna w eleganckiej oprawie, to nie sama uroczystość, a jej stylizacja przykuła największą uwagę internautów. Podczas chrztu Filipka Małgorzata Borysewicz postawiła na nietypowy strój, który mocno wyróżniał się na tle klasycznych stylizacji wybieranych zazwyczaj na takie okazje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dominika Serowska o tym, jak postrzegała Hakiela za czasów związku z Cichopek: "Postrzegałam go przez pryzmat byłej żony"
Zamiast tradycyjnej sukienki, założyła biały, koronkowy komplet: elegancką marynarkę z wiązaniem w talii oraz prześwitujące, szerokie spodnie odsłaniające nogi wykonane z koronkowego materiału, a całość dopełniły buty na obcasie.
Internauci podzieleni
Choć wielu internautów gratulowało młodej mamie i życzyło wszystkiego najlepszego dla rodziny, sporo uwagi skupiło się właśnie na jej kontrowersyjnej stylizacji. Pod postem zawrzało - jedni chwalili modową odwagę, inni zarzucali brak wyczucia i niestosowność wobec charakteru uroczystości. Małgorzata Borysewicz nie pozostawiła tej fali komentarzy bez odpowiedzi. W relacji na InstaStory postanowiła odnieść się do krytyki:
"Co do krytycznych wiadomości, komentarzy, które zablokowałam - jest coś, czego w nas nie złamiecie: rodzina i wsparcie najbliższych, którym bardzo dziękujemy za obecność. Uważam, że pozytywnymi wydarzeniami, które nikomu nic nie zabierają, trzeba się chwalić! To był weekend pełen emocji i gości. Jesteśmy zaszczyceni waszą obecnością. Pozdrawiamy i ściskam" - napisała.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
