Rozkręcił własny biznes. Zarobek zależy od pogody
Rafał Brzozowski od niedawna działa w branży hotelarskiej. Jego agroturystyka w Zamościu zaliczyła trudny start, ale wygląda na to, że piosenkarz wyciągnął wnioski z krytyki. - Jak jest pogoda to są goście - mówi.
Rafał Brzozowski nie próżnuje po zakończeniu pracy w TVP – oprócz koncertów, od kilku miesięcy prowadzi własny biznes agroturystyczny. Jego Brzozowy Dwór w Zamościu szybko przyciągnął turystów, choć początki były trudne. Artysta zdradził, jak obecnie wygląda prowadzenie pensjonatu i co kieruje nim w pracy z gośćmi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Janowski o powrocie do TVP, Rafale Brzozowskim i aferze z Izabelą Krzan
Pierwsze problemy Rafała Brzozowskiego w nowej działalności
W 2024 roku Rafał Brzozowski postanowił wkroczyć w świat hotelarstwa. Odrestaurował willę po dziadkach w Zamościu i otworzył pensjonat pod nazwą "Brzozowy Dwór". Wnętrza zachwycają odnowionym stylem, a do dyspozycji gości jest duży ogród z placem zabaw, mini staw z mostkiem, sauny, altanka i grill. W obiekcie znajdują się cztery komfortowe apartamenty.
Jak przyznaje Rafał Brzozowski, początki nie były łatwe. Pierwsi goście mieli pewne zastrzeżenia, a oceny w serwisach rezerwacyjnych nie były najwyższe. Pojawiły się głosy niezadowolenia, które artysta przyjął jako lekcję do poprawy jakości usług. Reporter Pomponika zapytał wokalistę, jak obecnie kręci się biznes:
– Biznes się kręci tak jak w Polsce. Jak jest pogoda to są goście. I tak jest wszędzie. Rozmawiam z restauratorami na Mazurach nad morzem i jest dokładnie to samo - jest piękna pogoda, jest wszystko sprzedane. Ja mam dokładnie to samo – tłumaczy Rafał Brzozowski.
Czytaj też: Buduje ogromny dom dla siebie. Mówi o kosztach
Rafał Brzozowski w świecie agroturystyki
Wokalista przyznał, że decyzja o odrestaurowaniu domu dziadków była podyktowana chęcią zachowania rodzinnej nieruchomości w dobrym stanie. Najpierw musiał ją odzyskać - wokalista odkupił nieruchomość od państwa, gdyż jego bliscy w latach 70. ubiegłego wieku zostali wywłaszczeni.
– Po śmierci babci stwierdziłem, że nie mam ciśnienia na to. Chcę to mieć, chcę to utrzymywać w dobrym porządku. Te błędy, które na początku popełniliśmy przez firmy sprzątające, które tam się pojawiały zostały naprawione i jest tylko coraz lepiej – opowiada Brzozowski.
Jak dodaje, jego celem jest, aby każdy gość czuł się komfortowo i mógł odpocząć:
– Kieruję się tym, żeby było przede wszystkim przyjemnie, miło, czysto. Żeby ludzie mieli tam takie poczucie, że jest to indywidualna sytuacja i mogą odpocząć – podkreśla.
Nie wszyscy goście byli od początku zachwyceni. Pierwsze krytyczne opinie dotyczyły między innymi organizacji sprzątania i drobnych usterek w apartamentach. Rafał Brzozowski przyznał, że początkowe błędy były dla niego ważną lekcją: zrozumiał, jak istotna jest dbałość o każdy detal i regularna kontrola jakości. Obecnie "Brzozowy Dwór" może pochwalić się oceną 8,7 na 10 w serwisach rezerwacyjnych. Ceny wynajęcia apartamentu za noc wahają się w przedziale od 350 zł do 400 zł za noc za dwie osoby.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne