Wyjątkowo toksyczna roślina. Wielu Polaków ma ją w ogrodzie
Rącznik pospolity, znany z efektownego wyglądu, zdobył popularność wśród polskich ogrodników. Jednak za jego dekoracyjnym urokiem kryje się jedno z najbardziej toksycznych zagrożeń w przydomowych ogródkach.
Rącznik pospolity (Ricinus communis) przyciąga uwagę swoimi intensywnie zielonymi liśćmi i egzotycznym wyglądem. Wielu Polaków decyduje się na jego uprawę, nie zdając sobie sprawy z potencjalnego niebezpieczeństwa. Roślina ta zawiera rycynę – jedną z najsilniejszych toksyn znanych człowiekowi.
Cicha trucizna w ogrodzie
Rycyna, obecna w nasionach rącznika, jest niezwykle niebezpieczna. Spożycie nawet niewielkiej ilości może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, a w skrajnych przypadkach – do śmierci. Objawy zatrucia obejmują ból brzucha, wymioty, biegunkę oraz odwodnienie. W przypadku dzieci ryzyko jest szczególnie wysokie, dlatego zaleca się unikanie uprawy rącznika w miejscach, gdzie mogą się one bawić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykła roślina doniczkowa. Osiąga potężne rozmiary
Naturalna ochrona przed szkodnikami
Mimo swojego toksycznego działania rącznik ma też praktyczne zastosowanie – skutecznie odstrasza niektóre małe ssaki, na przykład krety oraz inne szkodniki. Ogrodnicy doceniają go zwłaszcza za zdolność wypierania turkucia podjadka, jednego z najbardziej uciążliwych owadów niszczących rośliny uprawne. Warto jednak pamiętać, że jego odstraszające właściwości nie równoważą potencjalnych zagrożeń, jakie niesie ze sobą obecność rycyny.
Czytaj także: Nie sadź blisko domu. Przyciąga szerszenie niczym magnes
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl