Paulina Krupińska oburzona zachowaniem rodzica. "Dziecko było już bez jednego zęba"
Paulina Krupińska opisała na swoim profilu na Instagramie sytuację, której była ostatnio świadkiem. "Nie wtrącam się do cudzego życia i sposobu wychowywania dzieci, ale obok tego nie można przejść obojętnie" - podkreśliła.
Paulina Krupińska spotkała się z szokująca sytuacją na planie, na którym pracowała. "Rodzic dawał swojemu 2-letniemu dziecku na obiad ciasteczka, czekoladę i dziecko popijało to szklanką coli, mimo że był catering, który serwował pyszną zupę i dużo możliwych opcji drugiego dania" - napisała. Dodała, że dziecko miało już próchnicę i było bez jednego zęba. Modelka sama jest mamą dwójki dzieci, więc temat ich żywienia jest jej bliski.
Paulina Krupińska - macierzyństwo
"Nie wtrącam się do cudzego życia i sposobu wychowywania dzieci, ale obok tego nie można przejść obojętnie. Przecież tak małe dziecko kształtują rodzice i to od nich zależy, co dziecko będzie jadło" - podkreśliła.
Dodała, że prawidłowe żywienie w okresie 1000 pierwszych dni życia, od okresu ciąży do około 3 roku życia, ma fundamentalne znaczenie dla zdrowia dziecka. Zaznaczyła, że błędy żywieniowe mogą zwiększyć ryzyko występowania próchnicy, niedokrwistości, chorób układu krążenia, opóźnień wzrastania i dojrzewania. "Proszę uświadamiajcie innych rodziców w tym temacie" - zaapelowała.
Pod jej postem pojawiło się wiele komentarzy innych matek. "Trzeba o tym głośno mówić. Starszą córkę żywiłam bardziej liberalnie i dotrzeć teraz do 11-latki ze zdrowym jedzeniem jest ciężko" - napisała jedna z nich. "Przerażające jest takie podejście... Przecież dziecko jest najważniejsze, a przede wszystkim jego zdrowie" - dodała inna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl