Paulina Młynarska wspomina rozmowę z lekarzem na Krecie. Poruszyła z nim sprawę Strajku Kobiet
Paulina Młynarska chętnie dzieli się swoimi spostrzeżeniami oraz interpretuje wydarzenia w Polsce. Najczęściej opowiada się po stronie słabszych, a także w mocnych słowach krytykuje rząd i wielu polityków. Ostatnio zwróciła się do protestujących, aby dobrze przemyślały swoją postawę. Teraz Młynarska wspomina niedawną rozmowę z lekarzem na Krecie.
Obecnie Paulina Młynarska mieszka na Krecie, gdzie prowadzi własne studio jogi. Regularnie zamieszcza posty z bajecznego miejsca, przy okazji wspominając albo bezpośrednio nawiązując do obecnych wydarzeń w Polsce. Tym razem dziennikarka zdecydowała się opowiedzieć o rozmowie z lokalnym ginekologiem na temat strajku.
Paulina Młynarska podzieliła się relacją
W ostatnich postach na Instagramie, Paulina Młynarska przywołuje swoje myśli na temat Strajku Kobiet oraz zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Niedawno było głośno o słowach dziennikarki wypowiedzianych wprost do uczestniczek protestów.
Wspomniała także o tym, że prawa kobiet są często łamane przez nie same. W związku ze zmianami zachodzącymi w kraju, a także z ciągłymi protestami na ulicach, Młynarska postanowiła porozmawiać na ten temat ze swoim lekarzem na Krecie. Chciała poznać jego stanowisko, które ostatecznie przedstawiła w jednym z postów w mediach społecznościowych.
Rozmowa dziennikarki z lekarzem
Paulina Młynarska z chęcią opowiedziała pod jednym z postów o swoim świetnym ginekologu na Krecie. Wspomniała, że specjalista zazwyczaj proponuje kilka opcji w leczeniu, ale najczęściej stara się korzystać z nieinwazyjnych metod. Zachwycona dziennikarka dodała także, że lekarz daje duże poczucie bezpieczeństwa pacjentce.
Przy okazji kolejnej wizyty Młynarska zdecydowała się porozmawiać z lekarzem na temat sytuacji polskich kobiet. Opowiedziała o strajku oraz o wyroku TK. Ginekolog po wysłuchaniu opowieści zdawał się być zaskoczony.
"Co? Jak to?! A co jeśli kobieta nie chce?! Kurtyna. Tak wygląda reakcja na ten temat w świecie niezdominowanym przez fanatyków"- napisała Młynarska.
W dalszej części postu dziennikarka dodała, czego przede wszystkim życzy kobietom w Polsce:
"Życzę kobietom w Polsce, aby ich osobiste decyzje były podejmowane w zaciszu gabinetów lekarskich. Bez udziału polityków, polityczek, księży, dziadersów patriarchalnych i pań Dulskich zawsze lepiej wiedzących, udających, że nie wiedzą, jakie bywa życie." - zakończyła.
Jak widać, wieści o dramatycznej sytuacji kobiet przedostała się do innych części świata. Czy życzenie Młynarskiej kiedyś się spełni?
