Pierwszy raz od 10 lat pokazała się w stroju kąpielowym. "Każde ciało zasługuje na bikini!"
Wstydziła się swojego ciała do tego stopnia, że przez 10 ostatnich lat ani razu nie pokazała się w bikini. Polska nastolatka mieszkająca na co dzień w Wielkiej Brytanii, jeszcze niedawno cierpiała na zaburzenia odżywiania i wstydziła się swojego ciała. Na szczęście ten czas ma już za sobą. Dziś z dumą pokazuje się w bikini i namawia inne dziewczyny, aby brały z niej przykład.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Karolina wygląda jak jedna z wielu nastolatek. Ma piękny szczery uśmiech, długie włosy i wydaje się pogodną dziewczyną bez żadnych kompleksów. Jednak do niedawna młoda Polka miała mnóstwo kompleksów. Uważała, że jest gruba i nieatrakcyjna.
Przez dłuższy czas zmagała się w zaburzeniami odżywiania i ukrywała swoje kobiece kształty pod szerokimi ubraniami. Nawet w upalne dni nosiła bluzki z długim rękawem i rajstopy. Mimo że, jak sama wyznała, wciąż się pociła, nie mogła odważyć się na pokazanie swojego ciała.
Po latach walki z samą sobą, dziewczyna zrozumiała, że wcale nie jest gorsza od swoich koleżanek. W końcu pokochała siebie taką, jaka jest. O swojej przemianie regularnie pisze na Instagramie i dodaje coraz więcej zdjęć w bieliźnie i strojach kąpielowych. Pierwszy raz od 10 lat zdecydowała się pokazać selfie w bikini.
- Każde ciało zasługuje na bikini - napisała w swoim poście Karolina. - Zasługujemy na więcej miłości niż nam się wydaje - dodała. W komentarzach pojawiło się mnóstwo ciepłych słów od jej obserwatorek. - Jesteś piękna - napisała jedna z nich. - Wyglądasz świetnie - skomentowała kolejna.
Brak samoakceptacji u młodych Polek jest ogromnym problemem, o czym najlepiej świadczą dane przedstawione w raporcie HBSC (Health Behaviour in School-aged Children). Wynika z niego, że polskie nastolatki mają najgorszą samoocenę w Europie. Co ciekawe, już 9-latki myślą, że są zbyt grube.
Na szczęście takie dziewczyny, jak Karolina uświadamiają nas, że można zwalczyć swoje kompleksy. Cieszymy się, że jest coraz więcej osób, które głośno sprzeciwiają się narzucanym przez media kanonom piękna. Ruch "body positive" rośnie w siłę. My też się do niego przyłączamy!
Polecamy także: Masz kompleksy? Daj spokój. Popatrz na Iskrę Lawrence
