Planowany seks zyskuje na popularności. Próbują i nie żałują

W naszym codziennym życiu rzadko znajdujemy czas na przyjemności. Między obowiązkami związanymi z pracą i domem, nie zawsze jest czas dla partnera. Czy planowanie seksu i wpisanie go w kalendarz faktycznie może pomóc?

Coraz więcej par decyduje się na planowany seks
Coraz więcej par decyduje się na planowany seks
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

04.11.2023 | aktual.: 04.11.2023 17:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wiele par zwraca uwagę, że po kilku latach czy miesiącach następuje okres "zastoju". Początkowy etap związku pełen jest uczuć i zbliżeń, jednak z czasem w relacji może się ochłodzić.

Nie oznacza to, że zakochanym na sobie nie zależy. Planowanie seksu w niektórych przypadkach okazuje się zbawienne. Psycholodzy i seksuolodzy tłumaczą, że zaplanowane zbliżenia mogą uratować wiele relacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Planowanie życia intymnego

Na co dzień zajmujemy się wieloma rzeczami, które wymagają przygotowania. Dlaczego więc z seksem miałoby być inaczej? Psychoterapeutka i założycielka Shame Free Theraphy, zwróciła uwagę, że życie intymne powinno być traktowane priorytetowo. 

- Im więcej czasu zajmują nam finanse, sprzątanie czy dzieci, tym mniej mamy go na kwestie związane z intymnością. Jeśli nie zdecydujesz się traktować więzi seksualnej i przyjemności priorytetowo, to może ona łatwo zagubić się w wirze życia - powiedziała Rachel Wright w rozmowie z "Glamour".

Eksperci do spraw relacji są zdania, że w długotrwałych związkach naturalnym zjawiskiem jest słabsza więź fizyczna i rzadsza intymność. W zależności od pary będzie to kilka tygodni, miesięcy lub nawet lat.

Psycholodzy zachęcają pary do planowania seksu

Sarah Melancon, socjolożka i seksuolożka, zaznacza, że po pierwszych sześciu miesiącach do dwóch lat związku, hormony i substancje chemiczne związane z okresem tzw. miesiąca miodowego zaczynają stopniowo powracać do normalnego stanu.

To może prowadzić do wystąpienia napięcia związanego z niezaspokojonymi potrzebami w relacji. Dlatego eksperci i ekspertki zachęcają pary do świadomego planowania aktywności seksualnej i intymności. Jednocześnie podkreślają, że takie zbliżenie nie musi być nudne.

- Jeśli partnerzy nie wiedzą, czego potrzebują w łóżku, to planowanie tego nie zmieni. Obydwie osoby muszą jasno określić swoje pragnienia i potrzeby, aby zaplanowany seks był bardziej satysfakcjonujący. Wiele par rezygnuje z seksu, ponieważ nie znają swoich potrzeb. Jeśli czyjeś pragnienia nie są zaspokajane, seks nie jest niczym przyjemnym - wyjaśniła Melancon.

Seksuolożka podkreśla, że najpierw należy ustalić granice, a następnie zaplanować czas, który będzie okazją do eksploracji wspólnych pragnień. 

- W sferze seksualnej ważne jest zrozumienie, że nie ma jednej "dobrej" czy "złej" rzeczy, o ile oboje wyraziliście na to zgodę - dodała.

Eksperci zaznaczają, że planowanie seksu może pomóc partnerom i uświadomić im, że za sobą tęsknili lub brakowało im wspólnego relaksu oraz połączenia.

Planowana intymność też jest przyjemna

Rachel Wright podkreśla, że podczas planowanego seksu, nie chodzi o to, by równo, jak w zegarku dotykać partnera w określonych miejscach lub zacząć się całować.

- Planujesz czas na fizyczność i intymność. Wszystko nadal może być pod wpływem chwili, nieokreślone, tajemnicze - dodała Wright.

Seksuolodzy są zgodni, że w podczas planowanego zbliżenia warto zachować kreatywność. Być może jest to czas na spełnienie fantazji jednego z partnerów. Jeśli jednak wciąż pojawiają się problemy z komunikacją i życiem erotycznym, warto udać się do specjalisty, który pomoże odkryć parom tożsamość seksualną.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl