Ogłosili powrót do Polski. Mówią o "włamaniach, napadach"

- Jesteśmy w okolicach Barcelony i uwierzcie, nie jest łatwo w tych rejonach o bezpieczną miejscówkę, kradzieże, włamania, napady i inne takie - przyznał Jakub Tolak, który wspólnie z rodziną podróżuje kamperem po Europie. Właśnie ogłosili powrót do Polski.

TolakTolak
Źródło zdjęć: © Instagram
Paulina Żmudzińska

Jakub Tolak wspólnie z żoną i córką od lat mieszkają w kamperze. Dzięki temu rozwiązaniu mogą bez przeszkód zwiedzać najróżniejsze zakątki Europy, czym dzielą się zarówno na Instagramie, jak i ich kanale na YouTube. Ostatnio ogłosili, że wracają z Wysp Kanaryjskich do Polski - przed nimi długa, licząca ponad 2800 km trasa.

"Sen w trybie czuwania"

"Czy lubimy miejscówki noclegowe po trasie? Średnio. Zwykle zatrzymujemy się 'na szybko' w mieście, a w mieście bywa turbo głośno i może być niebezpiecznie. Sen w trybie czuwania" - zaznaczyli w poście na Instagramie podróżnicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dom na plecy i jedziemy". Sprawdzamy, ile kosztują wakacje w kamperze

- Jesteśmy w okolicach Barcelony i uwierzcie, nie jest łatwo w tych rejonach o bezpieczną miejscówkę, kradzieże, włamania, napady i inne takie, których unikamy - zaznaczył w opublikowanym nagraniu Jakub Tolak.

Niestety, miasto to nie bez powodu owiane jest złą sławą. Jakiś czas temu m.in. Anna Lewandowska, która na co dzień mieszka w Barcelonie, przyznała, że właśnie tam padła ofiarą kradzieży.

- Nie jest ani romantycznie, ani intymnie, nie było też spokojnie ani cicho - dodała Zofia Samsel.

Niebezpieczeństwa podczas podróży

Jakub Tolak i jego rodzina jakiś czas temu również musieli stawić czoła niebezpiecznej sytuacji. Tym razem jednak na Fuerteventurze, gdzie ich kamper został zaatakowany przez nieznanych sprawców.

- Nerwowa sytuacja. Przepychanki, pyskówki. Kampery zaczęły odjeżdżać. Wesoła ekipka podjechała do jakiegoś domu, po czym znów ruszyli w naszą stronę. Cóż, nocna ucieczka szutrową, wyboistą drogą przy odmętach oceanu nie była naszym marzeniem. Czy zgłoszenie takiej sytuacji na hiszpańską policję ma w ogóle sens? W nocy nie było na to szans - zaznaczyła na Instagramie żona aktora.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
Wachowicz w garniturze. Stylizacja pełna kobiecej energii
Wachowicz w garniturze. Stylizacja pełna kobiecej energii
Wskoczyła w mikroszorty i rajstopy. Trend robi furorę
Wskoczyła w mikroszorty i rajstopy. Trend robi furorę
Chłopiec zostawił list w parafii. Przekazał pieniądze z komunii
Chłopiec zostawił list w parafii. Przekazał pieniądze z komunii
Jest już po operacji. Zabrała głos
Jest już po operacji. Zabrała głos
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟