Od roku żyje w Tajlandii. Matka pięcioraczków pokazała, jak się zmieniła

Rok temu Dominika Clarke oraz jej bliscy przeprowadzili się do Tajlandii. Mama pięcioraczków z Horyńca postanowiła podsumować czas spędzony na rajskiej wyspie. "Dziś czuję się lżejsza – nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim wewnętrznie" - zaznaczyła.

Dominika Clarke podsumowała rok w TajlandiiDominika Clarke podsumowała rok w Tajlandii
Źródło zdjęć: © East News
Paulina Żmudzińska

O Dominice Clarke zrobiło się głośno za sprawą narodzin jej najmłodszych dzieci, które szturmem okrzyknięto pięcioraczkami z Horyńca. Niestety jedno dziecko zmarło niedługo po urodzeniu. W domu na maluchy czekało także sześcioro starszego rodzeństwa. Informacja o przeprowadzce rodziny do Tajlandii zszokowała opinię publiczną. Jak z perspektywy czasu ocenia ją influencerka?

Dominika Clarke szczerze o życiu w Tajlandii

Dominika Clarke chętnie relacjonuje w sieci życie na jednej z rajskich wysp w Tajlandii. Nie tylko prężnie rozwija konto na Instagramie oraz TikToku, ale również prowadzi kanał na YouTube. Ostatnio opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym opowiedziała o zmianach, jakie zaszły w jej życiu po przeprowadzce na drugi koniec świata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rodzina z Kaliforni powiększyła się o pięcioraczki

"Przyjechałam tu z głową pełną marzeń, ale też z bagażem różnych lęków i przyzwyczajeń. Dziś czuję się lżejsza – nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim wewnętrznie" - podkreśliła.

Mama pięcioraczków z Horyńca nie ukrywała, że jest obecnie bardzo szczęśliwa.

"Śmieję się głośno, nie duszę w sobie emocji, pozwalam sobie cieszyć się chwilą i być totalnie sobą".

Żyje z rodziną w Tajlandii

Dominika Clarke regularnie dzieli się swoimi doświadczeniami z życia w Azji. Rodzina nie planuje powrotu do Polski. Co więcej, małżonkowie zamierzają nawet założyć tam własną firmę. Wśród wymagań, które muszą spełnić, jest m.in. zatrudnienie lokalnego pracownika oraz znajomość języka tajskiego.

Mama pięcioraczków z Horyńca otwarcie mówiła jednak też o problemach, z którymi przyszło się im wszystkim mierzyć. Państwo Clarke próbują bowiem sprzedać swój dom w Polsce. Niestety, mimo że od przeprowadzki minął już rok, parze wciąż się to jeszcze nie udało.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥